Nie ma co ukrywać, że pewnie większość z Nas (w tym i ja) obawiało się zbezczeszczenia kultu pierwszej części poprzez wypuszczenie na świat jakiegoś gniota. Ale jak się okazało, te obawy były niepotrzebne. Film jest REWELACYJNY, w zasadzie, jest on lepszy od pierwszej części, a ona przecież ujrzała światło dzienne ponad 36 lat temu! Nakręcenie tak dobrej kontynuacji po tylu latach wydaje się zadaniem wręcz niemożliwym, a jednak, jak widać - można to zrobić! Właśnie tak powinno się kręcić wszelakie kontynuacje. Inni twórcy śmiało mogą, a nawet powinni brać przykład z tego filmu. Wrażenia po seansie kinowym są tak świetne, że aż ciężko je opisać. Na pewno trzeba wyróżnić świetną muzykę, GENIALNIE nakręcone sceny lotniczo-powietrzne oraz świetną grę aktorską z Tomem Cruise'm na czele. Ten film ogląda się po prostu rewelacyjnie od pierwszej do ostatniej sekundy. Film już zapisał się w historii kinematografii, a to dopiero początek. W tym przypadku sukces jest w pełni uzasadniony i ja sam się z tego cieszę. Mam nadzieję, że zgarnie jak najwięcej nagród/wyróżnień. Warto zaznaczyć, że film jest dedykowany reżyserowi pierwszej części - śp. Tony'emu Scottowi i jest to hołd iście piękny. Myślę, że zarówno Scott, jak i inni ludzie, których nie ma już na tym świecie, a byli odpowiedzialni za stworzenie pierwszej części, byliby dumni. WIELKIE BRAWA DLA TWÓRCÓW!!!
Moja ocena to solidne 9/10 - gorąco polecam, naprawdę warto zobaczyć!