Jeśli ktoś pasjonuje się lotnictwem to jestem pewien, że już go oglądał. Nie da się ukryć, że jak przystało na Tony'ego Scota film jest zrobiony bardzo sprawnie! Sceny w powietrzu są niezwykle realistyczne i zręcznie zmontowane. W zasadzie akcja zbudowana jest z 4 lotów w powietrzu (z czego 3 są treningowe), czyli mało "tego wszystkiego" - a jednak jest w tym filmie "coś" co przyciąga uwagę. I dlatego warto go obejrzeć!