Dla mnie ten film to śmiech, choć paradoksalnie go lubie ale to chyba dla tego, że oglądałem go jako dziecko jeszcze w podstawówce. Jak leci w tv to zawsze staram sie go oglądnąć (choć skutecznie utrudniają mi to te kurewskie reklamy). To taki typowy film dla laika, nie przemyślany kompletnie - jak oglądam sceny walki powietrznej to sie kałde. A hitem tego filmu są nigdy nie istniejące migi-28 grane przez F-5E - ktoś kto pisał scenariusz miał wyobraźnię i zero wiedzy :)

Nie zaprzeczam.
Ja nie znam się na samolotach, w przeciwieństwie od Ciebie jak widać;]. Chodzi mi o to, że jest ważny ze względu na aktorów, a nie na scenariusz i całe wykonanie.

A ciekawe skad mieli wziasc prawdziwe Migi (np. 29)? Przeciez jak krecili ten film istnial jeszcze ZSRR i trwala zimna wojna... Samoloty typu Mig29 byly uzywane wylacznie przez kraje bloku wschodniego badz sojusznicze. Dla przykladu Mig29 w wersji B wszedl do uzycia w ZSRR w polowie 1983 roku... Czy myslisz ze ktos udostepnil by go do filmu w roku 1985 (zdradzajac pilnie strzezone tajniki budowy)? Na pewno scenarzysta zdawal sobie z tego sprawe i bral to pod uwage dlatego amerykanskie samoloty robia za wrogie mysliwce (do tego fikcyjne, nigdy nie istniejace Migi28)....

Zacznijmy od tego, że jak by pokazali zwycięzkie pojedynki F-14 z migiem - 29 to był by to jeszcze większy śmiech, po za tym dlaczego zawsze przeciwnikiem musi być sojuz? - to juz wówczas było kompletnie oklepane.

jak by pokazali zwycięzkie pojedynki F-14 z migiem - 29 to był by to jeszcze większy śmiech

A co, uważasz, że w latach kiedy kręcono ten film, F 14 nie mialy żadnych szans z migami? ;] Oczywiście MiG ma bardzo dobrą awionikę i jest dobrym samolotem, ale czy na pewno f 14 nie miałby szans?

MiG-29 w walce manewrowej jest co najmniej równorzędnym przeciwnikiem dla mniejszego i zwrotniejszego F-16 (co zresztą potwierdzi Ci wielu polskich pilotów myśliwskich, którzy mieli szanse sprawdzić to w praktyce). F-14 w pojedynku na krótkim dystansie, takim jak te przedstawione w filmie, nie miałby prawdopodobnie szans z rosyjskim myśliwcem. Nie znaczy, to oczywiście, że amerykańska maszyna jest gorsza. Z lepszym radarem i pociskami dalekiego zasięgu typu AIM-54 Phoenix, Tomcat zestrzeliłby MiGa zanim ten by się zorientował, że został namierzony;)

Otóż to. F-14 miał trzymać parasol powietrzny nad flotą w odległosci ok 300 mil i zestrzelić samoloty wroga zanim te zdążyły by w ogóle zareagować. Poza tym w walce kołowej także radziły sobie nie najgorzej. Udowadnia to np. incydent w zatoce Syrta z 14 sierpnia 1981 gdzie 2 Tomcaty z VF-41 bez najmniejszego problemu i w ciągu minuty zestrzeliły dwa Libańskie Su-22 w bardzo bliskim starciu.

Oklepane, ale prawdziwe - przemawiające do wyobraźni każdego Amerykanina

A co mieli się bić z jakimś fikcyjnym czarnym charakterem chcącym opanować świat, jak to miał w zwyczaju agent Jej Królewskiej Mości?

albo rodzina która chce oglodac na wspolnej albo inne gowno

za każdym razem gdy oglądam Top Gun, co raz bardziej nie mogę uwierzyc, że jest to film mojego dzieciństwa, i że nigdy nie przestanę go lubic :-)

raczej nie sądzę, żeby Tim Robbins został odkryty tym filmem. On tam raptem parę został pokazany.


ale kurde, ta muzyka i RayBany działają na człowieka :-D

Co do tych F-5 to według mnie powinni użyć f-111 i wciskać że to migi 23, ale spójrzmy prawdzie w oczy ile osób wie cokolwiek na ten temat, no może rozpoznaliby mig-29, a w Ameryce swoje najpopularniejsze konstrukcje, a tak to nikogo nie obchodzi, a co do tego, że F-14 nie miałby szans w starciu z Migami-29 to skąd masz takie informacje?

W czasie zimnej wojny to właśnie Amerykanie posiadali największy potencjał militarny. Gdyby wybuchła wojna USA - ZSRR, Amerykanie mieliby dużo większe szanse na zwycięstwo niż Rosjanie. Dzisiaj te różnice pogłębiły się jeszcze bardziej. Ok. 50% wydatków światowych na zbrojenia, siły zbrojne itd stanowią pieniądze z budżetu USA. W 2007 roku na zbrojenie, nowe jednostki, uzbrojenie, itd. wydali ponad 700 mld. dolarów. Jeszcze długo zejdzie zanim jakieś państwo zbliży się do tej kwoty. Pozdrawiam !

przeciętny widz niema pojęcia o walorach technicznych :P , bo i nie oto tu chodzi

Mig 29 w tamtych czasach nie miałby najmniejszych szans z tomcatem. Tuż po upadku muru berlinskiego zrobiono konfrontacje dwóch nrd-owskich migów 29 z dwoma panaviami tornado( samoloty gorsze od f-14) i radzieckie samoloty nawet nie zdążyły podjąć walki. Migi 29 mają dobrą awionikę i osiągają stosunkowo dobre prędkości ale wyposażenie elektroniczne( mam na myśli radar i osłony przeciw rakietowe) stało wtedy na bardzo niskim poziomie.Tomcat z kolei był wyposażony w jeden z najlepszych radarów i operując na dużych predkościach nie miałby najmniejszych problemów z zestrzeleniem miga

Absolutnie nie masz racji, pojedynek tronado vs germanski mig był wielce nieuczciwy - migi ktore ba-rały tam udział to jedne z poczatkowych konfiguracji, doatkowo mozna podejrzewac, ze znajdowały sie w kiepskim stanie - niemcy intensywnie testowali wytrzymalosc tych platowcow. A to co napisałes - "wyposażenie elektroniczne( mam na myśli radar i osłony przeciw rakietowe) stało wtedy na bardzo niskim poziomie" -kompletna bzdura. Wyobraz sobie, ze jak na ukrainie - na jednych z pierwszych targow uzbrojenia po upadku zelaznej kurtyny - oficjalnie zademonstrowano miga -29 to zachod byl w ciezkim szoku - zwlaszcza jesli chodzi o mozliwosci wlasnie radaru. Niezaprzeczalnym jest, ze mig w walce manewrowej - czyli w takiej jak została pokaza w top gun - miały by znaczna przewage. Widac, ze jestes pod skrzydałami bardzo popularnej i wybitnie laickiej tezy pt "Ruskie to miały dobre samoloty ale dziadowska elektronike".
A prownania tomcata i tornado - ktore sa zgoła innymi samolotami - nie chce mi sie komentowac.

Nie mam racji...no to najpierw przyjrzyj się początkowi mojej wypowiedzi. Powiedziałem że mig nie miałby szans w tamtych czasach( patrz połowa lat 80-tych). Mig 29 został stworzony aby zastąpić migi 21 i 23(wszedł do użycia w 1984roku) . Przyznaje był pierwszym radzieckim samolotem który miał zamontowany radar Dopplerowski ale nie próbuj mi wmówić że ruskie samoloty miały porównywalną elektronikę do zachodnich . Wystarczy wspomnieć o wyposażeniu Tomcata. Radar AWG-9 mogący namierzyć myśliwce z odległości 215 kilometrów, śledzić 20 celów i walczyć z sześcioma naraz. Dołóż do tego pociski AIM-54 Phoenix o zasięgu ponad 180 kilometrów i masz odpowiedź który samolot był lepszy. Prawdą jest że od polowy lat 80-tych ruscy robili postępy i dlatego po upadku komunizmu ich migi mogły latać na równi z zachodnimi myśliwcami. A propos "nieuczciwości" pojedynków to niestety historia zna ich więcej i dziwnym trafem głównymi ofiarami są migi, wystarczy przypomnieć konflikty w Jugosławii i w Iraku. Nie chcesz komentować porównania tornada z tomcatem, zrobię to za Ciebie. Zarówno ADV jak i IDS są samolotami dwuosobowymi, dwusilnikowymi, o bardzo zbliżonych osiągach do Tomcatów. Ponadto IDS jest samolotem wielozadaniowym podobnie jak F-14 a ADV ma zmienną geometrię skrzydeł.Wystarczy Ci podobieństw? Zbierz te wszystkie laickie tezy i zastanów się kto wygaduje kompletne bzdury...

Panavia od samego początku była projektowana jako samolot szturmowy do szybkich lotów na małych wysokościach (dopiero anglicy ztunigowali go do wersji adv, znanej tez jako f-3)- a jego rb199 to bardzo wyrafinowana konstrukcja czego niestety o pratowskich tf 30 powiedziec się nie da - byly awaryjne i posiadały niewystarczający - jak na masę toccata - ciag co sprawiało, ze był on ociężały. Dopiero ge f-110 zmieniły sytuacje. Proponuje ci abyś czerpał wiedze z większej ilości zrodeł a nie tylko z wikipedii - staniesz sie wówczas bardziej obiektywny. Uważam poza tym, ze filweb to nie miejsce na popisywanie sie taką wiedza. Jak chcesz podyskutowac to zapraszam na fora militarne. Ale uprzedzam, ze jak zaprezentujesz tam takie poglądy to zostaniesz niemiłosiernie wyśmiany.

Panavia miał byc na początku samolotem wielozadaniowym a projekt szturmowca wprowadzony został nieco później i prowadzono go równolegle.A co do wikipedii to nie mierz mnie swoją miarą...

F14 to kultowy samolot i jeden z moich ulubionych szkoda że tak szybko się zestarzał.

BTW. Pocałunek z migiem miczowsko pokazany i "zmontowany" :), ale to i tak nie zmienia faktu że film jest kultowy i wraca się do niego z przyjemnością.

Na bliskim wschodzie izraelskie F4, F16 i F15 zdrowo natrzepały migów wszystkich serii.

Nie bez strat własnych. W konfliktach o których piszesz (1967,1973,1982) MiG-29 nie brały udziału. A F-16 i 15 tylko w konflikcie 1982.

BTW propos porównania Tornada do Tomcata - Tomcat nie był samolotem wielozadaniowym! To był myśliwiec obrony floty i rzadko kiedy wykorzystywano go do ataków na cele naziemne. On miał patrolować obszar wokół floty i bronić jej. W złotych latach F-14 do nalotów naziemnych używane były A-6 Intruder i A-7 Corsair II a po ich wycofaniu samolot wielozadaniowy F/A-18 Hornet, który wygryzł i samego kociaka bo (jak mówili piloci) "mleko stało się za drogie".