Czy ktoś z Was spotkał się z pierwszą wersją tłumaczenia filmu, gdzie tłumaczenie jest bardziej dokładne, dużo lepsze niż te ostatnie co idą w TV, dużo dużo dużo lepsze oglądałem z poprzednim tłumaczeniem i to nowe jest tragiczne.
Wiem w czym rzecz. Ja szukałem tego właściwego, a raczej zbliżonego do tłumaczenia z lat 90, polsatowego. Dziesiątki różnych kopii aż wreszcie po latach się poszczęściło. Oczywiście nie jest to te najlepsze tłumaczenie jakie wydaje mi się pamiętać, ale w porównaniu np. z tym BluRay to dwa światy.
Znajdź gitaraelektryczna na ulubionym (ch)omiku(j) ;) na priv zdradze szczegóły :)