Torque: Jazda na krawędzi
Torque
2004
powrót do forum filmu Torque: Jazda na krawędzi 
ocenił(a) film na 3 
użytkownik usunięty
Wiecie co?Widziałem w życiu różne bzdury,ale takiej szmiry, to nie pamiętam,jak żyję...Ścigające się laski na motorach?-spoko,ale bijące się jednocześnie??? To już zupełnie inna sprawa. Amerykanie nadal myślą,że są w stanie kręcić kino, które będzie kręcić nas. Prędkość, z jaką poruszały się te maszyny...to jakiś obłęd. Kolesia by zmiotło na pierwszym zakręcie. Jeśli kogoś takie coś jara,to nawet nie myślę,co mogłoby "zwalić z nóg"???
Pozdrawiam tych,którym się podobało i...współczuję...
:D
Zgadzam się z Tobą, ten film to tandetny Hamerykańcki gniot, totalny shit gdzie króluje trywialny kit.
Ja bynajmniej nie mogłem tego oglądać po raz drugi, bo się po prostu nie dało.
PS. I ta przyyebana ciągle wkurviona mina IceCuba :///
Daję góra 4/10.
Zgadzam się z Tobą w 100 %, takiego syfu dawno chyba nikt nie nakręcił ! Powinni zakazać emisji tego filmu. Od pierwszej sceny same bzdury. Wszyscy piszą o ostatnim pościgu i walce lasek na motorach a co powiecie na rajd na "ścigach" po pustyni albo walkę w lesie palmowym :))))). Ktoś kto chodź raz siedział na motorze i to obojętne jakim, czy to cross czy sport opluje ten film i niedotrwa do 5 minuty projekcji !
Ktoś kto dał w ocenie 10 musi być chyba niespełna rozumu.... współczuje !