Film jest swietny tylko podejzewam ze ktorys ze scenarzystow mial obsesje na punkcie mocnych akcji, dlatego wyszla taka troche bajka (najbardziej zakonczenie).poza tym film bardzo dobry 8\10.I takie filmy trzeba sie nauczyc ogladac, i przymykac oko na niektore plastikowe akcje......
Zgadzam się z oleQ i myślę, że każdy średnio rozwinięty dorosły człowiek uważa tak samo, większego gówno świat ten nie widział. Już wole katować się Klanem niż oglądać ten chłam :(
Szybcy i wściekli przy tym filmie to arcydzieło światowej kinematografii. Niecałe 6 ten film uzyskał tylko dzięki widzom z podstawówek. Jeszcze boli mnie głowa o wczorajszej emisji :/
Oglądalem wczoraj ten film na tvn. I musze przyznać, że dawno nie widziałem tak beznadziejnego filmu. Zero realistyki, zero pomyślunku w scenariuszu i do tego dochodzi beznadziejne aktorstwo i dialogi. Nawet Ice Cube nie pomógł temu filmowi. 2/10 odemnie mam nadzieje, że ów rezyser sięgnie po rozum do głowy i zrozumie jaki bezndziejny film stworzył i wiecej czegos w tym klimacie nie bedzie krecil. Plus za efekty specjalne i dobra muzyke. A reszta to szkoda gadać.
zgadzam się z Tobą. jak ktoś chce oglądać super realistyczne filmy, to niech się przerzuci na teatr telewizji na TVP 1. tam jest wszystko realistycznie pokazane. a co do filmu to faktycznie troche przesadzony, ale bardzo fajnie i przyjemnie się go oglądało. pozdro
Trzeba przyznać. Kawał.. gówna z tego filmu. Ale jak widze po komentarzach niektórych z was(zapewne dzieciarni z podstawówki) to zaraz zaczniecie mówić ,że film jest lepszy(albo tak samo dobry) jak "Szybcy i Wściekli".
"Szybcy i wsciekli" to jak dla mnie film 10\10.
"za szybcy za...." to juz nie to takie sobie tak samo jak tokyo drift.
A jak sie nazywa piosenka ktora leci w 1:16h filmu gdy Fort jedzie z cala swoja paczka przez pustynie.
za co ten film dostał od Ciebie note 10/10 ?? podaj konkretne argumenty przemawiajace za tym filmem, bo ja jakoś nie potrafie ich dostrzec
A z to że film był po brzegi wypełniony akcją i dostarczył mi wiele rozrywki. Według mnie są filmy z przesłaniem i realizmem i filmy które ogląda sie dla rozrywki w których chodzi o to żeby oglądając je nie nudzić się. A jako film czysto rozrywkowy Torque był doskonały i za to dałem mu 10/10 A co do pana który wypowiedział się niżej to za jakiś głupi motor nie dawał bym filmowi tak wysokiej oceny bo to głupota, tym bardziej że nie interesuję się motoryzacją.
Pewnie za "motor" z silniekiem Rolls-Royce'a: sprzętem, jaki montują w helikopterach... ;)
Jak małpy będą klaskać w zoo gdy rzuci im się banana, tak nasze szalone 12-latki będą emocjonować się wszystkimi slow-motion w takich filmach. Szkoda, że idolami młodzieży stają się wydepilowani metro na lśniących motorach, udający bad-madafakerów zamiast ,np. Wallace&Gromit :D (tak było za moich czasów)
Oleq - to my się starzejemy, a nie młodzież głupia... Ja tam i tak nadal wolę obejrzeć podróż za jeden uśmiech niż te niektóre współczesne dziwactwa - typu to gówno wyżej, szybcy i ciekli itd. Świat oszalał... tyle wiem... A ten gość - reżyser bierze się za Neuromancera - nic tylko bombe zrzucić... PZDR
Ten motocykl istnieje naprawde.
Kosztuje 180 000$ i mozna go zobaczyc w akcji na youtube wpisujac w wyszukiwarce "Y2K"
http://www.youtube.com/watch?v=Qkm-GO4pQMM
Istnieje. To ruski prototyp, który miał wystartować w MotoGP od poczatku ery 800ccm, czyli od zeszłego sezonu.
Co do filmu, to może gdybym miał góra 10lat i zero pojęcia o motocyklach, czy w ogóle o jakichkolwiek prawach fizyki dałbym 7/10, a tak 1/10 (bo zera się nie da, a szkoda w tym wypadku). Najbardziej rozwaliła mnie jazda supersportami po piachach w sportowym(drogowym) ogumieniu i to piękne stoppie na piachu <hahaha> (zresztą widać, że sa tam zupełnie inne motocykle). Wheelie z miejsca przy burnoucie tez było niezłe. No i te skoki po torach i pogoń za chopperem/cruiserem (nie pamietam dokładnie co to był za motocykl:P), którego koleś nie mógł dogonić na ultrasportowym biku. Pomijam widok mordki bez kasku przy +200km/h, salta i inne "smaczki".
P.S. Czy naprawdę ciężko zrobić DOBRY film z motocyklami w roli głównej? Dlaczego zawsze scenariusze wymyślają osoby nie mające pojęcia o motocyklach? I wychodzą same gnioty (przy "BikerBoyz" tez się "trochę" pośmiałem z kumplami). "Samochodziarze" mają choćby dresowatych F&F, ale przynajmniej nie tak przesadzonych jak to coś dla dzieci ze szkoły podstawowej. Zresztą dobrych (nie arcydzieł) filmów z 4 kółkami też nie brakuje, np. "60 sekund".
mówisz o przymykaniu oka ... hihi ja je tak przymykałam, że w końcu na nim zasnęłam ;P a tak szczerze to w ogóle mi się nie podobał i już nie będę się powtarzać ile tam jest błędów ;/ które zniechęcają do oglądania... A jeśli chodzi o naukę oglądania filmów to wierz mi wiele widziałam i różnie z tym bywało, ale w życiu nie dałabym takiej oceny jak Ty ;) pozdrawiam ;)
a ja go ogladałam na "wielkim ekranie" i podobał mi sie bardzo. film jest fajny, motory sa fajne i aktorzy sa fajni. akcje nierelanie ale co z tego??
HAHAHAHAHAHA. Sorka ziomy ale mnie rozbawiliście. Dla tego shitu 10/10?? Zabawni jesteście. Ja dałem 3/10(za Monet Mazur i za śmieszną scenę na pociągu,tak nierealną,że aż boki zrywać,muszę przyznać,że żadna komedia przy tej scenie mnie nie rozbawi).
Filmu nie ogladalem, ale czytajac wasze posty trace wiare w jakiekolwiek obeznanie z kinem i rozrywką filmową użytkownikow filmwebu...
Ja też dałam 8/10 ponieważ uważam, że jak na ten gatunek to film jest całkiem dobry. W zasadzie chodzi o super akcje i efekty specjalne, skeljone jakąś fabułą. Ta fabuła w zasadzie zawsze musi być nieprzeciętna, bo to w końcu film. Nie jest to dokument, żeby dotykał zwykłego, szarego, ludzkiego życia...
I nie sądzę, żeby porównywanie z "Szybcy i wściekli" było dobre, bo to dwa zupełnie różne filmy.
To jest na prawdę denny film. Najbardziej rozbrajały mnie dialogi: "Zadarłaś z ostrą laską dz***ko" "To ty to zrobiłaś szm***to" <czy jakoś tak> no żenada po prostu. A akcję z pociągiem przemilczę...
aa mi się film podobał :P dialogi były spoko
no i dziewczyny!!!!!!!!!!!! mniam dużo akcji polecam 7/10
Jasne, Jasne... Co tu gadać - cudu, dzieło, arcydzieło, majstersztyk, ikona kina. Gdyby można było dać 11 dałbym 12. Wszyscy powinni to obejrzeć, najlepiej pod przymusem i być wniebozięty.
śmiech na sali....... co oni tam na tych motorach wyprawiali i to przy jakich prędkościach:P:P:P:P żal
Co prawda film łamał prawa fizyki i był strasznie przesadzony no ale gdyby ktoś nie robił głupich filmów to nikt nie miałby się do czego przyczepić. A jak wiemy wszystko nie może być takie idealne no i złotych malin by nie było ;)
Wracając do filmu to dałam 5/10. Za akcje (przesadzoną ale wkońcu coś sie działo) i za motocykle (chociaż wiem, ze o to nie powinno się oceniać).