========Spoiler===============
Dla wszystkich którzy mieli problem z zrozumieniem końca filmu.Facet , którego torturują
to niewinny człowiek . Inny więzień który siedział z tym drugim.Nie zauważyli różnicy bo
miał całą twarz upapraną krwią. Imie dzieciaka zna stąd , że słyszał je gdy partnerzy się
kłocili . Chociaż tak jak mówił , naprawdę stracił pamięć i nic nie pamiętał.Najpewniej
uwierzył w to , że niby zabił ich dziecko bo wciąż był za to torturowany.Na końcu jak
popełnia samobójstwo , liścik napisał pewnie w tej szopce chociaż nie jestem pewny.A
napisał list z przeprosinami ponieważ uwierzył że to on zabił ich małego Benjaminka.
Człowiek który go zabił tygodniami jak Bear Grylls żywił się robakami nieopodal domu i
jak było widać nie zapłacił za to co zrobił bo znów złapała go policja.Głupotą jest to jak
wyszedł z furgonetki beż żadnego zadrapania.Na nodze utowrzył mu się tylko niewiększy
strupek , który musiał oblać wodą utlenioną.Gościół po dachowaniu furgonetki przeszedł
dosłownie regeneracje.
Film oceniam na 4 za dużo niedoróbek
Ogólnie film słaby , można się było wszystkiego domyśleć już w połowie filmu , a
szczególnie jak mówił , że stracił pamieć.Wtedy przyglądałem się więźniowi i było widać ,
ze to nie on.
A według mnie wcale nie było widać że to nie on był torturowany i film był całkiem dobry. Trzymał w napięciu do samego końca. Oglądając go spodziewałem się dużo gorszego filmu a okazał się naprawdę dobry.
Współczuję wszystkim którzy nie zrozumieli końcówki filmu, jesteśmy z wami. Bądźcie silni jest jeszcze dla was nadzieja.
fajny tekst:-)))))))))
Dziś film obejrzę i dam znak, czy jest jeszcze dla mnie nadzieja:-)))
pozdrawiam
Dajcie spokój, naprawdę proste, wytłumaczenie poprzez fragment newsów Nieszczęsny facet, skazany na 1,5 roku za oszustwa podatkowe poniósł karę- niewspółmierną do czynu. Swoją droga, jak poczuli się rodzice ( czy raczej torturujący), jak dowiedzieli się, że ktoś jeszcze był w furgonetce....!! i kto został złapany.
Boze wy wszyscy tutaj nie zrozumieliscie filmu, po pierwsze ten drugi byl zwyklmym wiezniem, w furgonetce bylo 2 wiezniow, na koncu filmu jest powiedziane, imie syna wypowiedzial bo uslyszal jak klocilo sie to malzenstwo(jest dokladnie wypowiedziane podczas klotni mam na kompie to sprawdzalem)
wcale nie uwazam ze ktos sie podlozyl, w filmie jest powiedziane ze w furgonetce jest 2 wiezniow, kozlowski i drugi ktory jest oszustem podatkowym i dostal 18 miesiecy a nie kare smierci, uwazam ze poprostu jednak pomulili wieznia ktory podczas wypadku stracil pamiec (malzenstwo rozmawiajac miedzy soba mowilo jak zabil ich syna wiec zrozumial moze ze dostal kare smierci i dlatego sie powiesil zrobil to bo dreczylo go sumienie bo w rzeczywistosci byl dobrym czlowiekiem), kozloski opatrywal rane bo przeciez byl po wypadku, co mnie nurtuje i to chyba bylo w filmie wyraznie przez rezysera pokazane ze przejechali droge do tego domu(czlowiek ze strzelba ktory zastal ich w opuszczonym domu powiedzial policji ze to malzenstwo przetrzymuje wieznia a gdy go znalezli ten porucznik lub dowodzacy akcja wiedzial jak cierpia rodzzice tego zamordowanego dziecka i postanowil im odpuscic bo i tak znalezli wlasciwego morderce - tak mi sie wydaaje, drugi wiezien w policji rozumieniu uciekl z miejsca wypadku wiec dla nich byl mniej wazny niz ten drugi- jest jeszcze mozliwosc ze kozlowski po zlapaniu moze powiedziec ze widzial jak torturuje w tym domu to malzenstwo tego drugiego wieznia i moze wtedy zaczna ich szukac- jest motyw na drugi odcinek, i moze w kolejnym odcinku to malzenstwo bedzie wychwytywac innych mordercow ktorzy dostali zlagodzony wyrok- to juz moja fantazja) ludzie co by bylo jakbyscie ogladali film Lyncha,
Koniec filmu nie jest zawiły, więc nie wiem po co ten spoiler. Zresztą wszystko jest pokazane i nie trzeba się niczego domyślać.
4 minuty temu to dlaczego na koniec filmu w wiadomościach był tekst: do tej pory niewiadomo czy kozłowskiemu ktoś pomógł uciec czy coś podobnego? to brzmi jakby znaleźli gościa X, a gościa Y nie znaleźli. Tym gościem którego nei znleźli był ten który niby uciekł, a tak naprawdę leży martwy w grobie, czyli wychodzi na to że kozłowski. Ale wszystko inne oczywiście przemawia za tym że to był ten oszust podatkowy...
Ale jest jedna lipa .. co oni wiadomosci nie obejrza?? przeciez mogliby obejrzec i sie zorientowac ze nie ten sie powiesil co potrzeba:) i ze torturowali nie tego ... a filmik ok mozna obejrzec
Obejrzałem dziś ten film i wszystko jest na końcu wyjaśnione. rację ma szakal666.
- torturowali oszusta podatkowego, który w wyniku wypadku stracił pamięć i naprawdę myślał, że on zabił ich dziecko
- kozlowsky uciekł z furgonetki i ukrywał się w lesie do czasu aż go znalazła policja
Ogólnie film oceniłem nisko, głównie za akcje w stylu: "powieszę klucz od kajdanek nad więźniem, żeby pod koniec filmu mógł się uwolnić i uciec" czy "zostawimy furgonetkę z więźniami na poboczu, Z KLUCZYKAMI W STACYJCE, żeby pójść się wysrać" i tym podobne kwiatki.
wejdźcie w galerię zdjęciową filmu- pokazane jest, że torturowany był właściwy facet- ten sam co porywa chłopca sprzed domu :), to powinno rozwiać wszelkie wątpliwości.
no właśnie niby widać jak z karetki ucieka Kozlowski a torturowany jest ten drugi więzień ale na zdjęciach pod nazwą torturowanego jest ten który grał Kozlowskiego więc jak to w końcu było
Sam już nie wiem
Torturowany jest właściwy facet. Na końcu pokazane są wiadomości i wyjaśnienie, że w furgonetce było dwóch więźniów, żeby wyjaśnić inną kwestię. Zrobili to, żeby ukazać dlaczego to małżeństwo nie zostało wtedy złapane. Facet, który spostrzegł Kozlowskiego w jakiejś chatce pomylił go z tym drugim skazanym i to tego drugiego złapała policja. Akcja na końcu i niedomówienia były po to, aby podnieść poziom adrenaliny i myśleć, że rodzice chłopca mogą zostać zaraz złapani w momencie, gdy policja nie wpadła nawet na ich trop. Tak więc Kozlowski był torturowany i się powiesił, a policja złapała drugiego skazańca.