Uśmiałam się na tym filmie, co mi się rzadko zdarza, bo tylko na naprawdę śmiesznych
komediach się śmieję :D Film jest rewelacyjny :D Polecam każdemu, kto lubi się pośmiać.
Film ogółem cały był świetny ale zapamiętałam jedną scenę, w której oni przejeżdżają przez
blokady i do szpitala jadą, bo Perry 'rodzi'.Wtedy kiedy ładują go(jako kobietę) na łóżko i on z
niego spada i wjeżdżają do budynku.On wstaje i krzyczy, że mu lepiej i wtedy kiedy misiek
wypada mu zza sukienki a on ucieka, a potem Lucas jeszcze przybiega i mówi 'ona często
gubi rzeczy'.Jeden jedyny tekst z tego filmu pozostał mi w głowie : 'no to się położny zdziwi...'
( czy coś takiego :D)
A jakie są wsze ulubione sceny ? ^^