PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11191}
7,1 22 tys. ocen
7,1 10 1 22476
6,8 17 krytyków
Trędowata
powrót do forum filmu Trędowata

Moje oczekiwania wobec tego filmu się nie spełniły. Wiadomo, że historia w nim przedstawiona sama w sobie nie jest zbyt oryginalna, ale po takiej obsadzie i osobie reżysera spodziewałem się czegoś dobrego. Produkcja ta jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła. Starostecką wolę w "Nocach i dniach" czy "Czarnych chmurach". Czytałem kiedyś, ze długo nie chciała się zgodzić na zagranie Rudeckiej, ale Hoffman był cierpliwy, i w końcu zdecydowała sie przyjąc rolę. Teleszyński zagrał nieźle i świetnie pasował do roli amanta. Ale to co warte jest najbardziej uwagi to muzyka Kilara. Szczególnie zaś podobał mi się walc i scena na balu, gdzie wszyscy tańczyli w maskach. Jest w tym coś wywołującego niepokój...

Martin_Eden

Zostawiam linka do wspomnianej sceny :

http://pl.youtube.com/watch?v=Ale5Ur_jpSg

Martin_Eden

Zgadzam się w stu procentach! Starostecka NIE jest Stefcią w najmniejszym stopniu, natomiast jako Terenia, siostra Barbary jest idealna - delikatna, cicha, zahukana przez męża. Podobnie wspaniała jest w "Czarnych chmurach". Duet, jaki tworzy tam z Anną Seniuk - wymiata! W "Trędowatej" rolę Stefci powinna zagrac Dymna. Ma naturalny wdzięk, mnóstwo niesamowitego uroku, odrobinę zalotności, a przy tym godnośc i dumę. Muzyka jest oszałamiająco piękna. Moje serce skradła melodia do wiersza "Precz z moich oczu" - zarówno w delikatnym wykonaniu Starosteckiej, jak i w niepokojącym fortissimo fortepianu.