Jennifer (Jamie Luner) jedzie do córki do Nowego Jorku. Na lotnisku szybko zabiera swój bagaż i udaje się do hotelu. Dopiero w pokoju orientuje się, że przez przypadek wzięła nie swoją walizkę. Niebawem Jennifer otrzymuje telefon z pogróżkami. Conner (Steven Brand), właściciel bagażu, ostrzega ją, że jeśli natychmiast nie zwróci walizki, jej córka Katey (Audrey Whitby) zginie