Ranking powoli schodzi na psy, tym bardziej że w jego miejsce wskoczyła jakaś przeciętna krótkometrażówka
yyy wypadł.. nie jest tajemnicą że ranking filmwebu nie jest jakimś miejscem gdzie ocenia się fachowo, gdzie oceniają krytycy którzy liczą że w filmie zobaczą prawdziwą sztukę, magie kina.. Wróg u bram, Blow, Piraci z Karaibów co te filmy znaczą dla kinematografii ??
A to znaczą że nie są tak nudne jak Ojciec chrzestny, Dawno temu w Ameryce i mają jakąś fabułę w odróżnieniu od krótkometrażówek Bagińskiego
Mnie nudzi cała trylogia OC, trylogia Władcy pierścieni i Gwiezdne wojny. W ojcu chrzestnym nic się nie dzieje, tyko sobie rozmawiają najwyżej od czasu do czasu kogoś uduszą. WP i GW takich komputerowych bajeczek to cholernie nie trawię. Jakieś krasnoludki, hobbici, efy, smerfy - to nie dla mnie.
Tranpotting jak najbardziej powinien być w TOP100 który jest o niebo lepszy niż Requiem.
''Ojciec Chrzestny''- arcydzieło
,,WP i GW takich komputerowych bajeczek to cholernie nie trawię. Jakieś krasnoludki, hobbici, efy, smerfy - to nie dla mnie.''
haha Ja mam identycznie :)
Do ''Requiem'' już po prostu nie mam nerwów. Przyznałam 6 tylko i wyłącznie dlatego, że robi wrażenie na dzieciakach i odstrasza od gówna, jakim niewątpliwie jest heroina.
''Trainspotting'' to absolutna rewelacja, która bezbłędnie pokazuje realia tego nałogu...ale i tak moim ulubionym filmem o narkotykach jest ''Drugstore Cowboy''.
Rankingu FW pozwolę sobie nie skomentować;)