dawno nie widziałam tak głupiego filmu!!!
i o co tak właściwie chodzi?ja rozumiem,że środowisko,które pokazuje nie jest piękne i nie musi od razu zachwycać,ale dla mnie to ten film po prostu jest o niczym!!!nie ma przesłania!
albo ja jestem za głupia i go nie odczytałam...
calkiem prawdopodobne...
film ma przeslanie i to bardzo szlachetne. opowiada o wielu dziedzinach ludzkiego zycia, tak waznych w dzisiejszych czasach - czyli uzaleznienia i ich konsekwencje, trwalosc (a raczej nietrwalosc) przyjazni, budowanej czesto na zupelnie przypadkowych fundamentach; film traktuje o brudzie zycia o nieumiejetnosci znalezienia w nim sensu czy drogi dla siebie... produkcja ta ma tak wiele watkow, ze nie sposob wszystkie wymienic. poza tym dochodza do tego niebanalny scenariusz i rezyseria oraz swietna gra aktorska.
Piękny film. Odkrywa przed nami ten promień nadziei - że jednak znajdzie się czasem ktoś, kto wybierze ŻYCIE. I to właśnie jest przesłanie: masz dwie drogi wyboru. Tylko i wyłącznie od ciebie zależy czy wybierzesz życie...