Na jakiej podstawie zatrzymali Anwara El-Ibrahima - skoro był niewinny, to skąd te bilingi wskazujące na to, że kontaktował się z terrorystą?
W filmie poruszone były dwa wątki - jeden "przeszły", wyjaśniający jak doszło do wybuchu i kto był sprawcą i drugi "teraźniejszy" - o całym torturowaniu Anwara no i wszystkim, co się działo po wybuchu. Dobrze to rozumiem?
Wątków to raczej było więcej. Ale faktycznie mieliśmy dwa "czasy teraźniejsze", czego raczej nie byliśmy świadomi, a co bardzo podwyższyło, wg mnie, rangę tego filmu.
Z tymi billingami to tak troche dziwnie... Douglas "psychologiczną" ścieżką udowadnił, że Anwar wymyślił tę historię, aby dali mu spokój. (stwierdził, że tak dobrze zarabiająca osoba nie będzie ryzykowała "wypadu" do RPA po "tylko" 40 tys. $).
A ja jeszcze chciałbym coś zauważyć, to do wszystkich ludzi, którzy oceniają ten film jako film akcji, którym nie jest.
"TRANSFER" TO NIE JEST FILM AKCJI. Zauważyłem, ze wiele osób go ocenia w takich kategoriach. Film pokazuje wielowymiarowość bezsilności. bezsilności wobec terroryzmu, wobec zła, ale też wobec "potęgi" USA. Tak dłużej się zastanawiając, można dojść do wniosku, że nic nie jest dobre...
Zgadzam się z poprzednim rozmówcą, to zdecydowanie nie był film akcji. Bardzo podobała mi się konstrukcja fabuły, reżyser miał dobry pomysł spięcia filmu "klamrą", czyli tą samą sceną na początku i na końcu. Spodziewałam się innego zakończenia a tu ta sama scena co na początku- pomyślałam coś nie tak... Lubie takie filmy.
Wydaje mi się że bezpodstawnie, liczyło się dla USA tylko to że jego przeszłość mogła świadczyc o tym, że jest niebezpieczny dla kraju. Zgadzam się z poprzednim rozmówcą, to zdecydowanie nie był film akcji. Bardzo podobała mi się konstrukcja fabuły, reżyser miał dobry pomysł spięcia filmu "klamrą", czyli tą samą sceną na początku i na końcu. Spodziewałam się innego zakończenia a tu ta sama scena co na początku- pomyślałam coś nie tak... Lubie takie filmy.
SPOILERY: W Transferze są dwa czasy . Scena na początku i na końcu oraz śledztwo i tortury to czas teraźniejszy. Jak również poszukiwania córki Fatimy przez szefa policji - Abasiego. Natomiast sceny z Fatimą i Khalidem działy się przed rozpoczęciem akcji głównej, rozmowa rodziców o Fatimie przy śniadaniu z młodszą córką, scena Fatimy z ciotką, odwiedziny Fatimy w domu u Khalida, to wszystko ma miejsce przed akcją. Jak również scena, gdy Fatima odkrywa rysownik Khalida , domyśla się, co on chce zrobić(samobójstwo) wybiega za nim i wpada wprost na moment, (i do początkowej i końcowej sceny) gdy jej ojciec jest na herbatce w kawiarni, Douglas z drugim Amerykaninem w aucie, a jej chłopak zzieleniały ze stresu idzie w kierunku kawiarni z misją samobójczą , by zabić jej ojca. Wtedy jest wybuch, w którym ginie Amerykanin.
Sceny, gdy ojciec Fatimy szuka jej w domu Khalida, są już po wybuchu, gdy ona nie żyje. Oglądając film pierwszy raz , myślałam, że ją odnajdzie.
W pierwszej scenie zamachu, koncentrujemy się na Douglasie i jego przeżyciach, bo o reszcie nic nie wiemy. Oglądając zamach po raz drugi pod koniec filmu, mamy już inną perspektywę i koncentrujemy się na innych bohaterach, rozumiejąc wreszcie sytuację. Ten film warto obejrzeć drugi raz, rozumiejąc już całą historię. Wg. mnie Transfer jest bardzo dobrym filmem. Oglądałam go po raz pierwszy, gdy u nas w Polsce mówiło się o tajnym przetrzymywaniu terrorystów przez Amerykanów. Zrobiło to na mnie wrażenie.
Argument agenta z 40 000 $ jest mocno chybiony, w końcu nie dla takich kwot ludzie się zeszmacają i wielce nieprawdopodobny.
"w końcu nie dla takich kwot ludzie się zeszmacają"
Mowa tu jednak o człowieku, który 40 000 $ zarobi w 3 miesiące, który nie ma problemów finansowych, który nie ma nałogów, ani żółtych papierów.
Jeśli byłby idealistą to czy nie zrobiłby tego po prostu za free?
mi się wydaje, że na podstawie tego nieodebranego połączenia "z zagranicy", którego nie wykonała żona Anwara, aczkolwiek rzeczywiście w filmie nie jest wyjaśnione o co chodzi, czy terroryści po prostu mieli numer i próbowali się skontaktować czy co...
ciekawi mnie natomiast dlaczego Abassi nie poznał swojej córki na filmie (nagraniu turysty), a przynajmniej tak to wyglądało
Mnie sie wydaje że poznał.Widział ja z chlopakiem na motorze.
Potem będąc u niego w domu zobaczyl jego zdjęcie na ołtarzyku dla zmarłych i domyslil że się że zginęła razem z nim.
Niby gdzie ją widział z nim na motorze?? Domyślił się, że ona zginęła z nim, bo wiedział, że się z nim spotykała, później dopiero skojarzył kiedy on zginął i gdzie i dopiero przypomniało mu się nagranie i dziewczyna, która próbowała powstrzymać zamachowca...
Tak, z pewnością chodzi o to nieodebrane połączenie właśnie chociaż mogli to lepiej wyjaśnić, co do nagrania to nie było zbyt dobrej jakości więc mógł nie poznać córki.
No to akurat jest najmniej wazne. Moj operator ostatnio tez mi naliczyl jakies dziwne polaczenia, na szczescie reklamacja zostala uznana. Dobrze, ze nie musialem jej negocjowac poprzez CIA:) Pomylka w bilingach jest wystarczajacym wytlumaczeniem, chociaz gdyby zrobic kontynuacje filmu mozna by pojsc w tę strone jak i perfekcyjnego terrorysty.
Tylko gdzie w tym filmie był ten Rashid Salimi, którego oskarżali o ten zamach? To jeden z tych ludzi w furgonetce którzy pilnowali czy Khalid dokona zamachu? Bo chyba się pogubiłam trochę...
To chyba był ten w okularach, który szkolił młodych terrorystów. I jakoś na początku filmu też mignęła jego twarz
Sprawę telefonu próbowałam wyjaśnić tu http://www.filmweb.pl/film/Transfer-2007-322874/discussion/Anwar+i+telefony+Rahi da,813407