Pewnie ta kwestia zagubiła się scenarzystom w gąszczu żenujących sucharów.
Megatron miał na twarzy czerwony "tatuaż" podobnie jak Optimus przy konfrontacji z Quintessą. Można przypuszczać, ze to ona przywróciła mu dawne ciało.

Jest to bardziej pewne niż tylko przypuszczenie, zwłaszcza, że pod koniec filmu, gdzie miał być finał, Megatron poszedł na układ z Queentessą

znaczy, widać było, że byli w układzie

No troszkę zamotali tą fabułę i powoli zaczynają robić już na siłę tą fabułę , Z początku 4 część miała się nazywać : 'Powstanie Galvatrona" . Ja sądziłem do końca że pokarzą jak Galvatron zamienił się w Megatrona ale niestety się nie doczekałem :/ A poza tym trochę nudne się już staje że wiecznie chcą tą ziemie podbić i wiecznie im się nie udaję . Akcja jak dla mnie mogła by się przenieść w inne zakątki wrzechświata . Jak dla mnie to jest 4/10 :/

Co to za różnica? Megatron czy Galvatron? To ta sama postać tylko że pod innymi imionami. Galvatron był tak naprawdę ocalałym Megatronem. Jakimś cudem mimo odcięcia głowy nie umarł w bitwie o Chicago.

Tylko że w 4 części Galvatron ucieka i mówi : Jeszcze się policzymy . A w 5 części jest już Megatron i nie pokazane z kąd się w ogóle wziął i jak powstał . Jak dla mnie WIELKI minus za to dla reżysera !!

Jak dla mnie to w sam raz. Po prostu zastosował starę imię Galvatrona/Megatrona.

,,Jeszcze się policzymy'' i próbował się policzyć.

A poza tym on nie wyglądał tak samo, jak w częściach 1-3.

Na końcu czwórki to był już megatron. Wcześniej galvek miał przebłyski osobowości megatrona a pod koniec odzyskał już pełną świadomość. Odpowiedzią może być po prostu przeskanowanie nowego trybu i przyjęcie starego imienia.

Nie wiem skąd IMDb ma takie informacje, ale podobno wydanie "Ostatniego rycerza" na Blu-ray ma trwać 189 minut, czyli o 40 więcej niż wersja kinowa. Całkiem możliwe, że w tych dodatkowych minutach wyjaśniona jest przemiana Galvatrona w Megatrona. Całkiem możliwe, że wiele innych nieścisłości i bolączek tego filmu naprawia wersja rozszerzona.