Czy możecie wyjaśnić, co w tym filmie wam się nie podobało? Każdy pisze ,,to jest parodia" ,, dno" ,,do kitu, nie wydawajcie pieniędzy itp.". Czy ktoś zechce mi wyjaśnić, dlaczego tak wielu się ten film nie podobał. Mi ,,Transformers: Ostatni Rycerz" bardzo się spodobał. Pomysł był świetny.
Plusy:
- epickie połączenie legend arturiańskich z Transformersami
- postać sir Edmunda Burtona
- Ziemia to Unicron
- odwołanie do Pangei
- słodka Quintesia
- Optimus Prime chwilowo Nemesisem Prime' em
- znaczenie Stonehenge
Minusy(są niewielkie)
- do rodu Witwiccan, grona potomków Merlina należeli osoby historyczne tylko te z pozytywnym znaczeniem. Ja bym dodał tu również Stalina(Hitlera nie, bo było o nim wspomniane już w filmie)
- próba egzekucji Optimusa Prime' a przez Dragonstorma; przecież on nie próbował zniszczyć Ziemi dobrowolnie, to nie była jego wina tylko samej Quintessy