Jak dla mnie to wszystkie akcje mi się bardzo podobały ale największe wrażenie wywarła na mnie akcja z robotem(deceptikonem), który miał dwa wielkie koła. Poza efektami film nie robi takiego wielkiego wrażenia. Według mnie film ma beznadziejną fabułę. Najładniejszym samochodem z tego filmu moim zdaniem był AUDI R8(początek akcji w chińskim mieście, które nazywa się Szanghaj). Szkoda, że tylko w jednej akcji samochód( AUDI R8)wystąpił tylko jeden raz. Sceny z dialogami były za długie i idiotyczne. Film jest trochę bezsensu. W pierwszej części wszystkie autoboty się trzymały razem, a w drugiej części już tak nie ma. Trudno mi, więc powiedzieć jaka część jest lepsza, ale o wiele lepsze są efekty w drugiej części. Czy zgadzacie się ze mną??? :)
Idealne efekty? No cóż. Powiem tak, są rzeczywiście świetne, ale całość, jaką tworzą, wydała mi się sztuczna. Powodem zapewne jest ich ilość. Konsekwencją tego była sztuczność całego filmu, taki jest mój odbiór. No bo cały film to praktynie efekty.I, cóż, może jest to film rozrywkowy, ale film, który jest jedynie pokazem pirotechnicznym, nie jest dla mnie do końca filmem. Oka, ładnie się napracowali Ci od efektów. Reżyser chyba nic nie zrobił. Albo ma aktualnie problemy z nałogiem alkocholowym, i poszedł na terapie dopiero po zakończeniu zdjęć. :\
Przepraszam, ale mam takie odczucia. Paradoksalnie najlepszym argumentem, którym broni się powyższa pozycja jest to, że ten film z założenia miał być głupi.