NIe byłem na tej części w kinie sugerując się właśnie negatywnymi opiniami.
Żałuję bardzo właśnie obejrzałem 3 na bluray jestem zszokowany, dostałem to czego oczekiwałem- akcja akcja tranformery akcja akcja transformery to tak w skrócie.
W oko kuło jedynie brak Megan ale rozumiem tą zmianę wymogami scenariuszu który jak na tego typu film idealnie zakończył trylogię
Więć dziwie się osobą wystawiającym 3 albo niżej sugerującym zmarnowanie tematu,
po takim kinie nie ma się co rozwodzić o wartościach moralnych ( chociaż i takie sie pojawiają!) czy wnoszących coś do kultury aspektach nie nie nie czyste dobre kino sf z robotami!
Dokładnie!! Dwie i pół godziny dobrej nawalanki i nakur...wiania salt ;) O to właśnie chodziło.
Ja również popieram, oglądanie tego filmu to czysta przyjemność oby więcej tego typu kina w tak dobrym stylu (jedynym minusem jak dla mnie brak roli Megan Fox ale jakoś to przeżyłem )
też muszę napisać swoją opinie,
kapitalny film, 9+/10
0.5 odjąłem za słabe efekty na Ziemi gdzie widać bardzo wyraźnie, że to komputerowo zrobili. Kiepsko im to wyszło.
No efektów nie mam nic. Bardzo realistycznie oddana akcja, a ten walący się budynek był jak prawdziwy, nawet kubły na śmieci i biurka zsuwały się jak by to był naprawdę gdy budynek było widać z odległości. Naprawdę kawał dobrej roboty.
to było naprawdę dobre tak jak większość, ale chodziło mi o mało realistyczne rozwalanie budynku przez tego robaka na poczatku filmu
Spróbuj coś takiego wykonać, nawet nie masz pojęcia z ilu elementów 3d składały się transformersy, ten film efektami przebił wszystko. Nie ma co wybrzydzać
To byłoby dobre świetne po prostu cudowne gdyby choć raz Deceptikony wygrały wku....rwiają mnie autoboty dobre idioty
Pod wzgledem efektow specjalnych film genialny, ale odnosze wrazenie, iz aktorzy wcielajacy sie w swoje role dostali wskazowki od Bay, jakby mieli probowac sie zachowywac momentami niczym Alan z Kac Vegas idiotycznie i aspolecznie :] I o ile w poprzednich czesciach to byl czastkowy element, to w tej czesci caly film opieral sie na idiotach.
zgodze się co do gry aktorskiej wręcz patetyczna i idiotyczna zwłaszcza ta blondyna najgorsza (zauwazyc pragnę ze pomimo ucieczki z budynku ktory przełamał sie na poł i walania tarzania i slizgania po podłodze miała dalej idealny makijaż i bialutką kurteczke) ale mysle ze to jak grali tak heroicznie podkreslało wage ratowania swiata przed obcymi wnosiło dobre emocje. No ale nie doszukujmy sie wiele po takim obrazie bo nie mozna taqkiej czysto rozrywkowej produkcji porownywac i traktowac jak kino niszowe czy autorskie ide do kina zeby sie dobrze bawic i zjesc duzo popcornu