nędzne popłuczyny po 1 i 2, nie mogłem doczekać się końca (i nie tylko ja sądząc po
rozmowach ludzi wychodzących z kina :) ) nawiązując do wypowiedzi byłego prezydenta - nie
idźcie tą drogą, nie idźcie na ten film - nuuuuuuuda straszna. A nowa pani to też nie Megan
Fox (ale to kwestia gustu :) )