Efekty: 10/10 spece dali rade, aż miód cieknie po ekranie.
Historia: niezbyt porywająca ale we wszystkich Transformerach nie powalała na kolana.
Aktorzy: nowa lasia nie ustępuje Megance, pierwsza scena jak wchodzi po schodach od razu spowodowala, ze zapomnialem o Mikaeli. No i wiadomo Shia nigdy mi nie pasował do tej roli, straszne popychadło i krzyczy jak dziewczyna uciakajac przed robotami. Nie wiem, moze tak mial napisana postac ale zawsze mnie draznil i zawsze bedzie.
Roboty: fajnie, kilka mankamentow jest, Soundwave nie ma tak znaczacej roli jak w komiksie no i Megatron nie ma juz takiego wplywu jak w dwoch poprzednich filmach. Brakuje dinobotów.
Sporo minusow ale film i tak daje rade. Transformerow ogladac lubie i to sie w najblizszej przyszlosci nei zmieni. Bay to jednak jest rezyser, ktory odnajduje sie w takich filmach jak Nolan w swoich prdukcjach.