IMO ten film może być grobem dla dalszego 3d. Po tym jak ostatnio Green Lantern i auta 2 miały większe wpływy z seansów 2d i generalnie był ludowy odwrót od 3d to własnie w transach upatrywano szansy na podtrzymanie życia trójwymiaru. A co mamy? na 150minut filmu mamy może ze 30-40min prawidziwego 3d i reszta konwers (mimo, że lepszy niż w Thorze czy Piratach) I ewidentnie widać różnice, którą zobaczy każdy kto oglądał film w okularkach i zobaczy, jak w chuja robią ich studia konwertując. Dla przykładu scena ze skaczącycymi żołnierzami- 1 skok wszyscy w 3d lecą przez miasto, reszta scen z ich udziałem konwers. Scena walki Sama ze Starscream'em - jedno krótkie ujęcie w real 3d a cała reszta konwers.
a Sam początek na cybertronie w real 3d świetny

U mnie w kinie obraz był bardzo ostry, a 3D odczuwalne. Nie było to 3D jak w Avatarze, gdzie głębia obrazu zachwyca. Kiedyś jak pierwszy raz oglądałem Avatara to obraz był nieostry i miał dziwaczne kolory. Okazało się że kopia filmu była lekko zniszczona. Zmieniłem kino i wszystko zmieniło się na lepsze. Rada moja jest taka : zobacz ten film w innym kinie.
Ale, jeśli chodzi tobie o 3D gdzie coś wychodzi z ekranu aż pod nos to lepiej Hobbita też sobie odpuśc. W kinach, 3D to tylko głębia obrazu.

Jak się nie chodzi do IMAXu to taki efekt. Jak 3D to tylko IMAX, Multikina z tymi swoimi śmiesznymi okularkami mogą się schować i tylko psują renomę fenomenalnego 3d.

W tym filmie nie było 3D, ot. Jedynie głupawe napisy, które i tak czytałem bez okularków. Okulary tylko kontrast i ostrość psują, ale w 2D nie puszczają u Nas, no bo 6 zł więcej trzeba zarobić od osoby przecież. A tak Bay pieprzył, że to będzie 3D jakiego jeszcze nie było, ehe. Jedyne co w 3D widziałem to unoszące się kawałki czegoś tam.

Trzeba zwrócić też uwagę na to, że np. w Cinema City 3D polega na rozmyciu napisów. Całe to 3D to próba wyciągnięcia kasy od ludzi. Tak jak już wcześniej pisałem, żałuję, że nie mogę niektórych filmów obejrzeć w kinie w 2D i zostaje mi czekać na DVD...

akurat 3D w tym filmie to według mnie jedna z niewielu mocnych stron, zrobione świetnie, na miare "Avatara" co potwierdza nawet Cameron :D dalszy plan jest oddalany równo według perspektywy a nie jak w wielu filmach, gdzie ma się max 3 poziomy wyodrębnionych planów

a ogólnie będzie w kinach wersja 2d?Dlaczego wciskają nam na siłę 3 d,chciałbym mieć wybór...c o do thora tez potwierdzam 3 było pare minut w mieście thora reszta do bani

"W wybranych kinach", czyt. 3,4 kina w Polsce, pewnie szybciej te mniejsze, niż sieciówki.

ogolnie 3D to dno. Meczy wzrok a dzieciom ponizej 6roku zycia lekarze zakazuja chodzenia na takie filmy.Cos w tym musi byc. ogolnie oczy zezuja w pewnych momentach.Wole naturalizm 2D!!!!!

Ale jedni mówią o seansie w IMAXie gdzie 3D miażdży a inni o 3D w zwykłych kinach gddzie wiadomo jakie jest :/