Obejrzalem go wczoraj w kinie w 3D, bardzo fajne efekty. Fabula moze nienajlepsza, ale dla tych efektow warto go obejrzec. Oceniam na 8/10 za wzgledu na efekty.
Ja póki co wstrzymam sie z ocena, choć mogłaby być spokojnie z 8/9. Mam natomiast zastrzeżenia albo może bardziej zażalenie do samej projekcji 3D. Byłem juz raz na filmie 3D, jednak naprawdę uważam, że te okulary powinny być chociażby zaokrąglone tak by bardziej pasowały do głowy, (jak ktoś mi napisze, że ludzie mają różne rozmiary głowy, to zrobić je w 5 rozmiarach i tyle). Oczywiście skupiałem sie na filmie, ale wiele razy zdarzyło mi sie pomyśleć, ze jednak katem oczu widzę obwódki tych szkieł czy plastiku czy co tam jest. Dla mnie okulary takie powinny być tak zaprojektowane, że ich cześć praktycznie styka sie z oczodołem na całym obwodzie, wtedy widz czułby sie bardziej wyłączony z otoczenia i włączony w klimat filmu. Może w Ameryce mają lepsze. Oczywiście efekty 3D były fantastyczne (to mało powiedziane, ale nie chcę się wyrażać), film zrealizowany z wielkim amerykańskim rozmachem, było sporo zabawnych scen i takich trzymających w napięciu. Uwagą mogło by być to, ze ludzie, których Deceptikony zestrzeliwały, rozpadali się jak by byli co najmniej z tektury, ale może z drugiej strony dobrze ze nie było rozbryzgów krwi. Teraz napisze dlaczego wstrzymam sie z ocena - otóż dlatego, ze byłaby niesprawiedliwa. Film ma w sobie dużo akcji i myślę, żeby wszystko wyłapać to muszę chyba wybrać sie do kina drugi raz.
Okulary nie mogą stykać się z oczodołami, bo niektórzy noszą jeszcze prawdziwe okulary pod spodem :) Pozatym są różne rodzaje takich okularów.. może w twoim kinie były do bani:)