A ja jestem dziewczyną i kocham ten film ;) wybuchy, samochodo - roboty i totalna rozwałka ..oł jee ;) Z reszta nawet jako dziecko wolałam bardziej bawić się samochodami i robotami niż lalkami. :)

To chyba jako jedna z nielicznych :)

Jak zachowałaś wszystkie walory kobiece mimo tego, że bawiłaś się samochodami i robotami, to wielki plus dla chłopaków, którzy mogą z Tobą wybrać się na filmy z wybuchami, samochodami i robotami ;P

Wszyscy są zdziwieni jak im o tym opowiadam. Heh. np: koleżanki oglądają sukienki na wystawie, a ja jestem wogole w innym świecie bo właśnie przejechało ładne BMW czy Porsche. Podczas seansu faceci patrzyli na mnie jak na wariatkę (co ona tu wogole robi, tak bez chłopaka.. sama przyszła o.o ) Nie powiem, na komedie romantyczną też chętnie pójdę, ale raczej się będę nudzić. Lubie jak się dużo dzieje na ekranie. A na Transformersach się wychowałam. Ojciec nawet specjalnie kupował mi bajki o robotach bo nic innego nie chciałam oglądać. Wiem, że to może brzmieć dziwnie i pewnie dla was jestem typowym przykładem chłopaczary, ale nie chciał bym tego zmieniać :)