Ten film jest po prostu niesamowicie epicki (tylko proszę purystów językowych o nie
uświadamianie mnie o znaczeniu tego słowa, używam go tu w potocznym znaczeniu :) ). Po
prostu ocieka wielkością i epickością. Wszystkie sceny akcji to jest tak wielka uczta dla oczu,
uszu i serca, naprawdę trudno mi sobie wyobrazić jak można to przebić :). Jeśli ktoś zna
bardziej epickie sceny akcji, to proszę tu napisać, bo jak dla mnie ten film w kategorii
epickości właśnie wygrywa wszystko w przedbiegach. Polecam!