Jest lepszy od dwójki ale zdecydowanie gorszy od jedynki. Fabułą w ogóle się nie
przejmowałem (jakieś tam filary - kogo to obchodzi? :P), jest wiele dziur w scenariuszu,
niewyjaśnionych wątków, ale ja oceniam ten film pod względem akcji, szczególnie pod
koniec filmu. Efekty 3d obejmują jakieś 60% filmu, jest dużo lepiej niż na ostatnich
"Piratach z Karaibów", jednak spodziewałem się czegoś lepszego. Kompletnie
zawiodłem sie na muzyce. Bardziej podobała mi się ta z poprzednich części. Jednak jest
to dobry film akcji, idealny dla rozrywki. Teraz w plusach i minusach (lekkie spoilery)
Plusy:
- dużo akcji
- humor
- roboty w końcu ze sobą rozmawiają
- postać Sentinela
- zakończenie lepsze niż w dwójce, Optimus wreszcie nie zabija wroga jednym ciosem
(nawet traci rękę :O)
- bitwa w Chicago
Minusy:
- muzyka
- Shockwave jako zwykły, nieważny Decepticon
- Megatron jakiś taki zmarnowany
- scena z Samem i skośnookim w toalecie
- nie podobało mi sie to, ze ludzie pracuja dla decepticonow
- fabula zbyt chaotyczna
- Starscream zabity przez Sama
Sam zabił Starscream'a czy Soundwave'a? bo już nie kojarzę.
Roboty w końcu ze sobą rozmawiają, wtf? A w poprzednich to nie rozmawiali?
Shockwave stał przez cały film w miejscu, nic nie robił i czekał, aż go dziabną i dziabnęli. Megatron faktycznie, jakby z musu to robił, w ogóle za mało go było. A ludzie pracujący dla Deceptów, tego nie rozumiem, czemu to na być na minus?
Tak, zabił Starscreama.
Na pewno dialogi występuja w większych ilościach.
Wątek tych ludzi MI się nie podobał, co nie znaczy, że tobie też. Pojęcie własne zdanie się kłania.