Ciekawostka muzyczna: porównajcie sobie
http://www.youtube.com/watch?v=0JGHI4TAC5U
z
http://www.youtube.com/watch?v=mRdwKq4meVY
No, aż się zastanawiam co jest - no właśnie, grane :)
A tak przy okazji możesz też porównać sobie
http://www.youtube.com/watch?v=mm-sbOH-nEc
z
http://www.youtube.com/watch?v=vuROn1L3XZU
Tutaj temat był poruszany http://youtu.be/vC-HtQqQYgI
Nawet ciekawy mix wyszedł :)
Tak to wygląda, ale... trudno mi uwierzyć, że jeden z najwybitniejszych twórców muzyki filmowej dopuścił się tak chamskiego plagiatu. Gdyby tak było, to sprawa skończyłaby się w sądzie i byłoby o niej głośno.
A może to po prostu muzyka skomponowana przez jeszcze kogoś innego(gdzie prawa autorskie już wygasły) i zaadoptowana do obu filmów?