Gdy dowiedziałem się 4 lata temu że kręcą film Transformers, po obejżeniu pierwszego
zwiastunu miałem ciary na plecach przez bardzo długo. Po obejżeniu jedynki byłem
zachwycony, Wszystko trzymało się kupy...fabuła, akcja, efekty, muzyka. W kinie byłem 3 razy
a na dvd obejżałem jeszcze z 10 razy. Dwójka już mnie po części zawiodła gdyż można było
odczuć że była robiona na szybcika ale jakiś tam klimat w niej pozostał(wnioskuje teraz po
obejżeniu trójki) Wczoraj byłem na trójce i co......? i niestety tylko i wyłącznie widowisko
efektów i fajerwerków. Fabuła kiepska, równie dobrze nadająca się na pierwszą albo drugą
część. Akcja wogóle nie trzyma tempa rozwoju.....raz jest raz nie ma. Noi tak jak w dwójce
brak wogóle nowych autobotów w centrum wydarzeń, poprostu są. Zrobił się bałagan i tyle.
NAjgorsza z 3 części jeśli chodzi o całokształt.