Oglądałem w kinie w niemczech i nie widziałem jej z powodu pilnego wyjścia do toalety.
Skonczylem seans na tym jak Megatron zaatakował Sentinela i... co dalej?? Wróciłem jak
było po wszystkim ;P Z góry dzieki za pomoc :)
Lol... żeś akurat wyszedł... SPOILERY
Megatron zranił sentinela i zaczął do optimusa pitolić coś o tym kto jest nowym królem więc Optimus mu wyrwał głowę z kręgosłupem czyli zabił. Sentinel błagał o litość jednak optimus go udupczył. Wielki happy end późnij przy fladze, słowa optimusa jak to bywa na końcu każdego filmu, wszyscy stali obok siebie i gratulowali wygranej wojny. Sam z Carly sobie miłość wyznali a Bee wyrzucił jakieś ankrętki z siebie które nazwała Carly piersionkami, bee odegrał marsz ślubny czy jak to się nazywa a Sam na to powiedział że nie tak szybko i się skoncyzło, jeszcze dodatkowa scena była Xd
Tak mnie wzmogło, że trzeba bylo się ewakuować... heh :P Ok dzieki za wyjaśnienie ale i tak chciałbym to zobaczyc na żywo :P co to za dodatkowa scena? po napisach koncowych rozumiem?
tez sie chetnie dowiem, cos mnie cisnelo zeby zostac, ale znajomi wychodzili to i ja tez :/
Mialem tak samo na X-menach ominela mnie walka z feniksem:-) Megatron zabija Sentinela po czym optimus podnosi sie i zaltwia go jedna ręka:) Deceticony sa niszczone za pomoca naprowadzanych przez komandosow tomahowkom. Głowny bohater wrzuca pracodawce swojej laski na ten glowny "krzysztal"(nie pamietam jak to sie nazywalo) przez co teleportacja cybertronu sie nie udaje. Wszyscy zyja dlugo i szczesliwie:-)
no zakończenie było....nagłe....
tak jak opisane wyżej....
jak dla mnie - brakowało mi jeszcze jakiś 5 minut...trochę dopowiedzieć...pokazać bohaterów jak sobie radzą....itp
bo w sumie w skrócie można by końcówkę opisać tak
atak na cały świat (chodź pokazane tylko w usa)
finałowe starcie Optimusa, Sentinala i Megatrona
buzi głównej pary
napisy końcowe
SPOILER!
Simons pocałował tą blondynkę: Charlotte Mearing
Ona kazała go zakuć w kajdanki i Simons miał pójść do więzienia
Widze,że nie tylko ja opuściłem końcówkę :P jeszcze nie oceniłem filmu ale czy nie zgodzicie sie z tym, że można czuć niesmak do połowy?? w sumie przegadany film, ale za to końcówka wymiata rozmachem i efekciarstwem. jak dla mnie gorszy film od części pierwszej i w sumie można przyznać, żę nawet drugiej ale...! Właśnie jest to ALE -ponieważ pierwsza część jak dla mnie była czymś nowym w kinach i trudno było się otrząsnąć po tym widowisku, druga część kontynuacja wiadomo ale Trzecia mnie troszke zawoiodła. Po tym całym szumie w mediach spodziewałem sie akcji, akcji, akcji i jeszcze raz akcji a dostałem Hmm... mniej akcji :) niemniej film oceniam na 8
1h pierwsza nudna i flaki z olejem ( prócz czarnobyla i początku a szczególnie w pracy Carly czy jak jej tam ), na reszcie nie nudziłem się :D Co do dodatkowej sceny swietna xD szkoda ze malo zaskakujaca w 1 to bylo pokazane jak starscreeam ucieka z ziemi tutaj liczyłem na coś ciekawszego chociaż i tak cudna scena , pasują do siebie... xd
Kazdy lubi co innego:) Rzecz gustu. Dla mnie to wlasnie najlepsza czesc dlatego ze jest wciagajaca momentami zaskakujaca fabula a nie same efekty spcjalne. Motyw o histyorycznym wyscigu kosmicznym to moim zdaniem mistrzostwo, wreszczie jakies racjonalne wytlumaczenie dla wydwania miliardow dolarow poza prestiżem:) Im dalej w las tym wiecej niescislosci. Dla mnie pierwsza polowa filmu byla najepsza ciekawe itrygi itd dlatego film podobal mi sie duzo bardziej niz wczesniejsze czesci w ktorych w zasadzie po 5 minutach wiedzialo sie jak to sie skonczy. Nad niczym sie nie trzba bylo zastanawiac tylko poprostu cieszyc oczy efektami. Akcji i tak nie brakuje i walki sa lepiej pokazana niz we wczesniejszych czesciach ( w dwojce byly glownie zblizenia oprocz starcia miedzy brzozami). Motyw jak Bee sie tranformuje podczas jazdy i a pozniej w locie lapie pasezerow . rewlacja. 9