Film jak dla mnie przyzwoity ;p Nie oczekiwałem, jakieś głębokeij i zajmującej fabuły sience fiction "ala" nowy deus ex ;p Poszedłem na widowiskową "młóckę" i jestem zadowolony ;p Nowa panna bardziej mi przypadła do gustu, efekty znakomite, 3D lepsze niz w avatarze, tylko niepotrzebnie angażowali takie gwiazdy jak J.Malkovich bo ich rola opierała sie główie na wygłupianiu przed kamerą. Ogólnie cały film można podsumować tak: Zakręcona zabawa rodem z naszych umysłów gdy byliśmy dziećmi i bawiliśmy się robotami, figurkami itd. na podst. którcyh transformersy w gruncie rzeczy powstały ;)