Transformers 3

Transformers: Dark of the Moon
2011
6,9 154 tys. ocen
6,9 10 1 154346
5,0 23 krytyków
Transformers 3
powrót do forum filmu Transformers 3

Świeżo po seansie w świecie IMAX'owego 3D kilka spostrzeżeń. Film naładowany efektami, które niestety przybliżają go tylko w stronę jeszcze większego chaosu. W scenach większości akcji miałem wrażenie jakby walczyły same kawałki metalu. Brak widocznych postaci, nie wiadomo co, z czego i gdzie. W przybliżeniach Baya trudno było dostrzec cokolwiek więcej. Tym bardziej moje rozczarowanie jest większe po szeroko komentowanym apelu reżysera do właścicieli kin i wspomnieniu czegoś o zaawansowanych technicznie efektach. Film tak naprawdę nie przynosi nic nowego. Powtórka z wybuchów (tych jakby trochę mniej), latających części, demolki budynków i rzadko używanego slow-motion (myślę, że szersze zastosowanie slow-mo dałoby więcej przejrzystości, jednak szkoda, że Bay nie rozwinął za mocno tego aspektu). Oczywiście nie spodziewałem się nie wiadomo czego, mimo wszystko ochoty do jak najszybszego powrotu do kina jak po seansie "Avatara" również nie było. Według mnie masa efektów robionych bardziej pod samego Baya niż dla widza oglądającego je na ekranie.

Zauważalny 3D tylko w scenie zrzutu z samolotu nad Sears Tower oraz pierwszej scenie na Księżycu (może dlatego, że jeszcze świeży wzrok). Humor także najsłabszy w porównaniu do poprzedników. Fabuła o ile w jedynce jeszcze dawała radę, to trójka idzie w ślady dwójki, gdzie stanowiła ona tylko nieudolną próbę stworzenia czegoś trzymającego się kupy. Simmons wraca ale tak naprawdę nie wiem po co, Megatron na chorobowym pasie kozy w Afryce. No proszę was ;) Jakaś wredna pani agent, Sam szuka pracy - kiepsko przemyślane i wykonane zapychacze czasu. Jedynie następczyni Megan... no cóż, trzyma poziom ;-) Jeżeli chodzi o akcję, to scena w Czarnobylu bardzo słaba, końcowa rozwałka w Chicago w miom rankingu także słabsza od finałowej walki w jedynce. A Ferrari tylko mignęło parę razy :((

Podsumowując, nie polecałbym tego filmu nikomu innemu jak tylko wielbicielom reżyserskich zdolności Michaela Baya i fanom serii. Chaotyczna akcja nie zachwyca (zwłaszcza w porównaniu z jedynką), pośmiać też się nie idzie. Efekt 3D przyzwoity i powyżej średniej, chociaż także dupy nie urywa. Moja łączna ocena - 5,5/10. Dla porównania część pierwsza dostała ode mnie 8,5, a druga - 6,5.

ocenił(a) film na 10
bartec89

nie zgadzam się z tobą przecież transformers na tym właśnie polega ma być haos i rozpirducha a to myślisz że ten film jest zły bo ma dobre efekty a czego chcieli fani po drugiej części? żeby trzecia czenść była jeszcze bardziej efektowna.

ocenił(a) film na 4
Radek_Markiewicz

chodziło mi tu bardziej o sposób pokazania akcji. według mnie mało jest szerokich ujęć sytuacji a za dużo przeładowanego efekciarstwa i pokazywania detali. Bay rozwijając efekty poszedł nie w tą stronę co potrzeba, czyniąc ją niemożliwą do ogarnięcia na dużym ekranie. jeden z wielu błędów, ale zdecydowanie jeden z najbardziej rażących podczas seansu.