W jakim znów scenariuszu?!

no właśnie przecierz tam nie ma scenariusza a jeśli nawet jest oceniam go jako "szczątkowy" i "absurdalny"

debil nad debilami..

Ale to przecież prawda!

kolega The_Fallen pewnie inny film oglądał

E no coś jakby w ten deseń. Według komiksu chyba zginęli, ale to nie jest pokazane w filmie. Strasznie skomplikowane = = ''

brakuje też Arcee twins i jolta

czy one są istotną postacią serii? Szkoda, że ich nie ma, reżyser mógłby ich dać jak idą uwalniać optimusa z liny, zamiast wreckersów albo po prostu dać je tak, jak w komiksie, gdy sentinel poza ironhidem rozwala też zielonego, a czerwony z zemsty chce zabić prime'a, No ale wiadomo jak musi się to skończyć i red też ginie. Ale to nie jest aż tak istotne i niczego w fabule nie zmienia.

Co do scenariusza: Tak, nie jest najlepszy, zwłaszcza zakończenie jest nienajlepsze, ale nie jest też też zły. Tak naprawdę jest po to żeby całą zabawę umieścić w czymś bardziej oryginalnym niż to, że na Ziemię przybywa armia deceptów i autoboty muszą poprowadzić ludzi do wygranej

najwyrażniej bay nie znalazł dla tych bochaterów miejsca i dlatego postanowił ich nie umiescić
co do scenariusza-moja wrodzona złośliwość każe mi się nad nim pastwić ale jeśli się spojrzy do jakiej ten film niejako należy klasy to w sumie scenariusz nie jest taki najgorszy