Chyba Devastator. Driller nie ma broni dystansowej, która jest tak ważna w walce z kimś tak potężnym w walce wręcz jak Devastator. Macki Drillera i działko Shockwave'a to za mało.
Zgadza się Driller ma za mało uzbrojenia.
Dewastator spokojnie pokonał by Drillera i Shockwave'a!
Shockwave z komisku i anime by wygrał spokojnie.
Ta C..i...pp...K...a z filmu nie dałaby rady :/
Oryginalny Shockwave zmieniał się w wielkie działo więc problemów by nie miał. To jest też mój ulubiony decepticon i transformer wiec nie jestem obiektywny ;)
Może i zamieniał się w wielkie działo, ale na pewno nie takiego kalibru żeby rozwalić Devastatora nim ten by go rozerwał na kawałki. Też bardzo lubię Shocka, ale nie przeceniam jego siły.
W komiksie Shockwave skopał megatrona kilka razy i optimusa też, ale dostał cięgi od Scorponoka. Ale fakt, siła tego Decepticona to nie zdolnosci bojowe a raczej zimna kalkulacja i podstęp. Szkoda ze w filmie pominięto te jego monologi.
JEst jeszcze Omega Supreme hehehe. Ale wracając do tematu myśle że Shock jednak byłby zwycięzcą. Devastator jest mało stabilny i często był zpowrotem porozżucany w Constructycony.
bez wątpienia wygrałby Shockwave nawet bez drillera jest on najsilniejszym w całym uniwersum transformerów rozmiar to nie wszystko
ps. czy tylko ja mam wrażenie że decepty zostały dosyć mocno upośledzone w 2 i 3 ??
Shockwave nie był najsilniejszym Transformerem w uniwersum, był najwytrzymalszym (pociski się od niego odbijały z tego co pamiętam). Najsilniejszym był oczywiście Optimus, co udowodniono nam z dziesięć razy w drugiej i trzeciej części (grrrrrr...).
ps. ja też mam takie wrażenie, a nawet jestem tego pewien.