Transformers 3

Transformers: Dark of the Moon
2011
6,9 154 tys. ocen
6,9 10 1 154346
5,0 23 krytyków
Transformers 3
powrót do forum filmu Transformers 3

Scenariusz do tego filmu był napisany albo przez debila, albo na szybko. Tu walczyli o
ziemie, a wysłano kilka raptorów oraz jakieś "latające wiewiórki". Bo przecież trzeba było
poczekać na niezwyciężone Autoboty - ABSURD!!!
Na dużo tańszym Projekt Monster, pokazano, jak powinna wyglądać walka o ziemię.
Kolejne tytuły - koniec mgły, gdzie na odsiecz jechała cała armia. Nawet "Wojna
światów" pokazała dramat ludzi dużo lepiej. Już nie wspominając o "Dniu
niepodległości" - gdzie wysłano setki samolotów.
Nie uważacie, że gdyby pokazano naprawdę wielki dramat WIELKIEJ ARMII ludzi
przegrywających z Deceptikonami, to film byłby dużo lepszy?

ocenił(a) film na 8

chłopie lecz się póki możesz, taka moja mała rada

Maverick0069

No nie wiem czy oni czekali na autoboty skoro myśleli, że oni odlecieli.

użytkownik usunięty
devv93

Mi chodzi oto, że sens tego filmu wymagał, aby auto-boty wygrały.

ocenił(a) film na 3
Maverick0069

raczej Tobie leczenie bym polecił jesli tą słabiznę oceniłeś na 9/10

rozumiem, efekty może i najlepsze z całej trylogii no ale fabuły zero

ocenił(a) film na 8
peeszet

heheh są filmy w których rolę odgrywa scenariusz i przekaz to jest czyste kino rozrywkowe!!!! POLACZKI wy nierozumne

użytkownik usunięty
Maverick0069

"POLACZKI wy nierozumne"? Czy filmy, które wymieniłem we wstępie mają przekaz? Sam idź się lecz. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kino czysto rozrywkowe miało fabułę. Np. Transformers 1, czy Avatar miło dużo lepszą fabułę. Scenarzysta T3 nie ma dobrych filmów na koncie, więc czego tu oczekiwać?...
A co tu dużo pisać... Matrix - kino rozrywkowe, a super scenariusz, przekaz...

ocenił(a) film na 1

Wpełni się zgadzam bo jedynka była jeszcze w miarę ale cześć 2 i 3 były tylko po ty by zarobić sporo kasy.Straaaaaasznie naciągane a historia z czarnobylem i z apoollo 11 mnie zwaliły z nóg nie ma wogóle fabuły jedyne co mi się spodobało to tylko wojna w mieście i jeszcze jedno dodawanie do takich filmów śmiesznych wątków jak z tym np, wankiem jest żenujące.Zauważyliśnie że każda cześć polega na tym samym moja ocena i tak zawyżona przez efekty 6

ocenił(a) film na 6
Maverick0069

Polaczek nazywajacy innych polaczkami.
W filmach z naciskiem na efekty fabula oczywiscie nie musi byc majstersztykiem, ale nie moze byc debilna jak w tym przypadku.
Chyba, ze jest sie osoba na poziomie "wybuchy byly, blond glonojad byl, samochody byly... 9/10! Kto uwaza film za glupi to musiejacy sie leczyc polaczek... heheh", oceniajac film ocenia sie rozne jego aspekty, po prostu w roznych gatunkach rozne rzeczy maja rozna wage.
Ten film patrzac obiektywnie nie zasluguje na 9/10, ani na 1/10.

użytkownik usunięty
Eth

Popieram w 100% wypowiedź przedmówcy. Dlatego dałem 3 - za miażdżące efekty i muzykę, oraz za niektóre pomysły fabularne, które miały potencjał, ale niestety... po prostu spartolili ich dalszy rozwój. Poza tym, w przeciwieństwie do poprzednich części... Zwyczajnie nudziłem się i chciałem wyjść z kina. Czekałem na akcję, a zobaczyłem bezsensowne efekty - Dlaczego bezsensowne? Wytłumaczyłem na wstępie.

ocenił(a) film na 8

ETH ?? jaka realna dla Ciebie fabuła mogła by zaistnieć w filmie gdzie po globie jeżdżą samochody które zmieniają się w roboty ?? to jest cyrk panowie co piszecie
"oceniajac film ocenia sie rozne jego aspekty, po prostu w roznych gatunkach rozne rzeczy maja rozna wage."
piszesz dobrze ale nie rozumiesz chyba co .... w tym filmie powinno się oceniać akcję efekty ewentualnie humor, bez sensu jest zaniżanie oceny produkcji z racji niedociągnięć w scenariuszu bo on powstał żeby dopełnić całość i schodzi na 2 plan ! to nie dramat, chryste panie..... aż wstyd

użytkownik usunięty
Maverick0069

Żaden wstyd, film ocenia się na podstawie wszystkiego - nie tylko na podstawie efektów, czy akcji. Podałem przykład wspaniałego filmu akcji jakim jest Matrix. Zresztą Transformers 1 oceniłem na 8, bo była fajna, śmieszna i dużo bardziej spójna. A w T3 wszystko mnie denerwowało. Azjata, dziewczyna Sama, Szef Sama, sposób w jaki Optimus załatwił Megatrona i Sentinela. Brak reakcji na śmierć Ironhade (gdzie w T1 była konsekwencja wywołana śmiercią jednego z Autobotów) Moim zdaniem film miał potencjał, który spaprali.
Mogli zamknąć Chicago w jakimś polu siłowym, zainstalować super-mega-hiper system obronny, który dziesiątkuje ziemskie siły... ITD!!! - aby to miało ręce i nogi. A co pokazali... Kilka F-22 Raptor lecących bez sensu, jak kamikadze, strąconych przez jeden statek!!! Później Roberta EPSA histeryzującego, że to koniec. A jedyna odsiecz ziemian to wysłanie "Wiewiórek". ŻENADA - to przeszkadza oglądać jak cholera! A poza tym napisałem, że ten film najzwyczajniej w świecie, był dla mnie nudny!

ocenił(a) film na 8

szanuje twoje zdanie, chociaż z 2 strony film matrix posiada całą masę błędów

ocenił(a) film na 6
Maverick0069

T1 tez bylo o jezdzacych robotach, a jednak jakos obchodzilo nas to co sie dzieje na ekranie.
Zanizanie oceny ma sens gdyz debilizm tego co sie dzieje na ekranie sprawia, ze nic a nic mnie nie obchodzi kto zginie, kto bedzie zyl, czy uratuje glonojada czy nie, a postacie ktory maja byc smieszne sa prostackie i wkurzajace.
Tu nawet nie chodzi o glowny zarys fabuly czyli punkty A->B->C, tylko o to co sie dzieje pomiedzy nimi, o to jak zostalo to skopane.
Jest tez roznica miedzy glebokim scenariuszem (ktorego tutaj nie sie doszukujemy, tak samo nie doszukujemy sie realnosci swiata), a dobrym i zlym scenariuszem.
Film akcji moze miec prosta fabule, a zarazem miec dobra konstrukcje i byc ciekawy.
Istnieje cos takiego jak LOGIKA, bez wzgledu na to jakie elementy fikcyjne wprowadzimy do swiata filmu, idac dalej Twoim podejsciem przy transformersach 7 dostaniemy film opierajacy sie na tym, ze roboty beda sie napier****** tak o, pozniej zjawi sie kilka dup w samochodach i beda jezdzily obok walczacych robotow, a na koncu zostanie jeden robot -> FINI.. byly wybuchy i tyle.
Jesli oceniles T3 (efektowny... lecz glupi i niesmieszny) na 9/10 to ciekawi mnie ile dales T1 bo pomimo tego, ze sa o tym samym i maja oba dobre efekty to nie da sie zaprzeczyc, ze T1 (prosty, fajny, efektowny, momentami nawet zabawny - to czego szukamy w takich filmach) jest filmem zdecydowanie lepszym (i to nie jest moja subiektywna ocena).