a więc nic szczególnego. Ocena powyżej 7 jest mocno przesadzona moim zdaniem. Efekty specjalne oczywiście na najwyższym poziomie, ale poza tym i fajną dupą biegającą w tle, pytam się co ten film ma do zaoferowania?
O ile pierwsza część naprawdę mi się podobała to druga i trzecia są naprawdę średnie by nie powiedzieć słabe. Można jeszcze przymknąć oko na zjeżdżanie dupą po wieżowcu czy brak jakichkolwiek złamań na ciele Sama ok (akcja pełną gębą) ale to jak ta blondi podpuściła Megatrona to już kpina.Pan odpowiadający za scenariusz robił go na kolanie po ciemku po flaszeczce. Pierwsza godzina była strasznie nudna a i po tym nie było lepiej, same walki były całkiem fajne aczkolwiek nie wywołały u mnie ekscytacji.Jeśli chodzi o ckliwe pompatyczne teksty to nie było ich aż tak dużo i mi nie przeszkadzały (choć pewnie są osoby które uznają to za - ).Co do muzyka nie wzbija się ponad przeciętność, od strony technicznej a zwłaszcza efektów specjalnych to tak jak w pozostałych częściach nie mam nic do zarzucenia są świetne.O grze aktorskiej nie będę wspominał bo w takich filmach nie o to chodzi każdy zagrał na swoim poziomie (tak jak w poprzednich częściach) Ach jeszcze co do nowej ukochanej Sama to ma dyskusyjny typ urody, mi się podoba :) ale pewnie znajdzie się tyle samo zwolenników co i jej przeciwników (nie grała gorzej od Megan). Podsumowując mimo iż jest to film rozrywkowy ,typowy odmużdżacz to powyższe babole sprawiają że jest ogromnym rozczarowaniem myślę że uczciwa ocena tego filmu to między 5 a 6. Typowy przerost formy na treścią .