Film bardzo dobry prócz dwóch scen; gdy Carly (blondyna) podchodzi do
megatrona i przekonuje go że on powinien rządzić i następna gdy ten walczy z Sintinelem i pokonuje go choć Optimus nie daje rady ale następnie pokonać megatrona już może
No przecież Sentinela z zaskoczenia zaatakował to co sie dziwić. A optimus dostał natchnienia ze tak powiem i mu nakopał. Film Super!
dokładnie,Megatron działał w na pawie szału że to on jet dowódcą deceptikonów i tak ma być postrzegany.
Efekty powalające, ale jeśli chodzi o fabułę to jak dla mnie zdecydowanie najgorsza cześć. Blondyna zamiast M Fox to już beznadzieja. Jej postać przecież, tak wielce się udzielała w pierwszych częściach, a teraz nie ma po niej ani śladu?
co do M.Fox się zgadzam.Rola blondyny była słaba i makijaż w żadnej scenie się nie zniszczył ;p Uważam że fabuła była dobra ale początek filmu za długi był,choć uważam że ładnie było przedstawione to jak człowiek wiele zrobił dla ludzkości,a kraj i tak miał to gdzieś.