jaki film waszym zdaniem ma najlepsze efekty jakich żaden inny film nie przebije? dla mnie
to transformers, a dla was? tylko przypominam że temat odnosi się do EFEKTÓW
SPECJALNYCH... zero zbędnych komentarzy na temat fabuły - proszę ;] każdy wie że jest
beznadziejna :D
Efekty mają dobre (chociaż dwa ostatnie Transformersy to filmowe śmieci), ale jest jedno ale; nie wyprzedzają swojej epoki! Teraz każdy inny film może wyglądać podobnie. Nic już nie robi wrażenia.
Pamiętam "Park Jurajski", "Dzień niepodległości" czy "Matrix"- tam technicznie filmy wyprzedzały epokę. Szczena opadała.
Teraz takiego uczucia nie mam pomimo tego iż współczesne filmy są wręcz przesadnie efekciarskie.
myślę, że efekty w wielu filmach tracą na swojej efektowności dlatego, że są wykorzystywane nieumiejętnie... Ja np oglądając wszystkie części TF miałem wrażenie że są inteligentnie rozmieszczone w filmach i wszystko jest na swoim miejscu, szczególnie w TF2.
Wydaje mi się też, że efekty w TF na pewno przebijają jakąś barierę w swojej epoce, bo nie widziałem jeszcze filmu gdzie coś nieprawdziwego wygląda tak realnie (tj. roboty)