niestety, jak napisałem - "każda kolejna część jest gorsza" - i w tym przypadku ta część to kompletna porażka:/ pierwsza część była całkiem niezła głównie ze względu na dużą zawartość humoru serwowanego nam przez Shia LaBeouf, dwójka już była kiepska (te 2 irytujące "niggas" :/ ) ale trójka to już dno totalne, beznadziejna fabuła która nijak się nie klei i nie wciąga, cały czas chaos i rozpierdziel ale tak ogólnie to nie wiadomo co się dzieje, kompletnie skapcaniona postać Simmonsa, w ogóle denne i na siłę wciśnięte żarciki, żenujące wręcz:/ twórcy mają widza za kompletnego idiotę który na samą myśl o latających konserwach zamieniających się w samochód dostaje erekcji:/....jedyny fajny był moment jak laska go zapytała czy jest o nią zazdrosny i jego (Sam'a) reakcja na to, reszta to totalna kaszanka:/