TRANSFORMERS to film, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Jak wiele osób zabierałem się do niego jako do filmu o robotach dla dzieci. Ostateczenie do ogladnięcia przekonało mnie przesłuchanie iscie rewelacyjnego soundtracka z filmu, nie w całości, wprawdzie, ale sam utwór "Arrival To Earth" wystarcza ;) No więc siadam... i jest tak:
zrobiony jest perfekcyjnie, a nawet powiem więcej - strona techniczna oszałamia! Efekty specjalne są niezwykle precyzyjnie dopracowane, bardzo realne, zdjęcia świetne, no i wspomniane już dzieło muzyczne Jablonsky'ego w tle - klasa! Do tego aktorsko również bez zarzutów żadnych - wiadomo John Vioght jest bdb, jak na ogół, podobnie John Turturro, a jeśli chodzi o samego LaBeoufa to powiem że chłopak mnie pozytywnie zaskoczył i wróże mu świetlana przyszłośc w tym biznesie, co z resztą już się dlań zaczęło ;) No i pozostaje fabuła i scenariusz. To pierwsze czyli fabuła trzeba przyznac zbyt skomplikowane nie jest, scehamtyczne, troszkę głupie - zalezy na ile ktoś ludbi elementy fantastyczne, w ogladaniu jednak zupełne nie przeszkadza, a to za sprawą bdb scenariusza z udanymi dialogiami, dobrze nakreowanymi postaciami, mnóstwem humory i lekkim przymrużeniem oka. Wprawdzie Bay jeszcze nie traktuje swojego dzieła jak reżyser WANTED, ale lekkie przymmrużenie oka miejscami da się zauważyc, a humor jest wyborny!
Jedyny minus, którego można by się przeczepic - bo akurat fabułe, uratował scenariusz, i to całkiem udanie! :) - to to, że jest lekko długi, i pod koniec możliwe jest lekki powiew nudy tą ciągłą akcją...
Choc i scen bez akcji nie brakuje, co lepsze są według mnie bardziej udane... Tak wiec TRANSFORMERS to zdecydowanie film udany, oszłamiajacy pod wzgledmia technicznymi, ze swietnym Soundtrackiem, mnóstwem humoru i widowiskową akcją... Oczywiscie i na przesłanie się tu znajdzie miejsce, i to nie takie głupie jakby sie moglo wydawac, ale schodzi to na drugi plan... A i usze powiedziec choc bym sie tego po sobie nie spodziewał, że... tak! , że czekam na sequel :) :)
9/10