skad autoboty i deceptikony biora amunicje?? :) sami tworza ? a moze sie im nie konczy? czekam na jakies wytlumaczenie :)
bezsensu. w kreskówce miało to sens. strzelali laserami. czyli jeśli mieli energię (energon) by żyć, to trochę jej zużywali by strzelać.
ale tu są naboje ...
a teraz najbardziej sensowna odpowiedź: to nie ma sensu! pierwsze kreskówki, komiksy były nafaszerowane nieścisłościami, brakiem sensu i logiki.
Nie bez sensu tylko nie nadążasz. Sens to ma całkowicie skoro jest na to zapotrzebowanie i jest rozwiązanie. Wytłumacz mi czego w produkcji amunicji nie rozumiesz to opisze ci proces.
A sens w kreskówkach też był i dało się to czy tamto logicznie wyjaśnić nawet kiedy autorzy tego nie zamierzyli.
nie no jasne. wszystko da się NA SIŁĘ wyjaśnić.
kiedyś gigantyczny robot zamieniający się w malutki pistolet.
teraz latające kosteczki zamieniające w co tylko się chce.
czym przy tym jest robot mający w sobie maszynerię do produkcji pocisków oraz nieograniczone zasoby materiałów potrzebnych do tej czynności :)
No właśnie. Dlaczego wydaje ci się, że autonomiczna fabryczka jest bezsensowna? Roślina wytwarzająca dla siebie cukry przy wykorzystania światła słonecznego też jest dla ciebie bez sensu? Albo ssak zmieniający węglowodany w energię cieplną? Insekt wykorzystujący aminokwasy w białkach grzybów przebudowujący je w białka budujące jego własne ciało? Biwakowicz zabierający kuchenkę gazową w podróż by gotować na niej makaron też jest bez sensu? Kierowca posiadający własny zapas, lewar i części do swojego wozu w bagażniku? Albo może nie jesteś zaznajomiony z takimi terminami jak konwersja materii, przemiana fazowa, samowystarczalność, przygotowanie, zapotrzebowanie, użyteczność, rozwój technologiczny?