Tylko patrzeć jak za parę lat nakręcą film, w którym w roli głównej wystąpią kostki domino albo pionki od warcabów:)
...chociaż kto wie ?? Był już film, w którym bohaterami były klocki lego!! ...chyba mnie już nic nie zdziwi.
Znalazł sie mądry ;p
Czy twoim zdaniem produkcja filmu o zabawkach nie jest idiotyzmem ??
A czemu ma być idiotyzmem?
Przejrzałem twoje ulubione filmy i znalazłem tam Epokę Lodowcową i mógłbym teraz zadać podobne pytanie: Czy twoim zdaniem produkcja filmu o zwierzętach które gadają, i które powymierały tysiące lat temu nie jest idiotyzmem? :>
to dopiero znalazł się mąrdy... zresztą sądząc po twoim nicku widać jakiego rodzaju filmy lubisz.... i w tym momencie mogę powiedzieć że jesteś naprzykład idiotą bo ciekawią cie takie filmy jak Borat, każdemu sie podobają inne gatunki ja naprzykład z wielką chęcią obejrze "Transformers", już nie mogę się doczekać. zastanów się lepiej zanim założysz jakiś nastepny durny temat ;/
Temat może i nieco niewdzięczny, lecz twoja odpowiedź podlega jeszcze większej krytyce. Każdy może wyrazić swoje zdanie, nie wypada go atakować. Ja dajmy na to jako dzieciak uwielbiałem wprost tę bajkę, jej pierwotną wersję przyanjmniej. Nie to co z robili z nią japończycy. Choć mam lekki sentyment do "Transformersów" nie powiem, żebym zamierzał kiedyś do nich wracać po latach. Jednak z miłą chęcią skuszę się na obejrzenie wizji Spielberga, nie zawiodłem się nigdy na jego wyobraźni. A jak to zauważył jeden z przedmówców - każdemu wolno oglądać co chce. Można poczuć się jeszcze raz dzieckiem.. :) Tak to widzę. Małe przewijanie o jakieś 10 lat wstecz. A jeśli film będzie przy tym widowiskowy i ambitnie zrealizowany, to czemu nie nakręcić kolejnego, o kostce domino? Bagatela... :)
Tak po prawdzie to tego typu dyskusje są niepotrzebne.. bo co mnie np obchodzi .. czy jakiś inny gości chce obejrzeć Transformery?? czy nie?? Ja np czekam na ten film... ia po co mam zapełniać forum takim durnym postami jak " A ja nie mogę sie doczekać" albo " Ja na to nie pójdę bo nie będzie mi sie chcicłao9" co to w ogóle obchodzi innych ludzi. Tu sie pisze o filmie a nie o waszym guście :P
zabawki heh... żal dupe ściska jak sie czyta takie bystre wypowiedzi, peoplu niedokształcony w sferze mam nadzieje ze tylko transformerów, wyjaśniam ci że TF. to najwiekszy hit, co ja gadam, mega hit, super anime, klasyk lat 80, wielkie wspaniałe roboty z optimusem na czele i jego spółką zawładneły stanami i dotarły chyba do każdego koniuszka ziemii mimo że polska była wtedy trzecim światem... pamiętam jeszcze jak byłem malutki i chodziłem z mam do wypożyczalni by obejrzeć ukochane transformery :)stare dobre czasy vhesów.. prawda że roboty bay'a nie przypominają tych z lat 80 co mam mu bardzo za złe tak jak pare milionów innych ludzi no ale niestety, chłopak zjebał sprawe, co też nie zmienia faktu że jako wielki fan z miłą chęcią pójde na to do kina aby zobaczyć drugi raz wielkie roboty na wielkim ekranie.
pozdro dla fanów !
No i co żal Ci tego kolesia ta?? Przecież, to nie przez Ciebie on jest głupi... a w ogóle ten temat to prowokacja, bo jakoś mi się nie chce wierzyć żeby ktoś był aż takim freak'iem ;]
tez jestem fanem trensofremrsow, ale uzytkownik "borat" po czesci ma racje. nie zapominajmy, ze transformers to przede wszytkim zabawki. tak jak teraz powstaja animacje o lego bionicle, majace na celu wypromowanie zabawek, tak smao jest z transformers. to wielka machina do zarabiania pieniedzy. nie ma to jak reklama za ktorej ogladanie placa konsumenci, a potem jeszcze sa rzadne produktow reklamowanych w niej. aczkolwiek proporcje pewnie sie odwroca w tym przypadku. wiekszy zarobek bedzie z filmu niz z zabawek. ale coz, taka era.
niemniej jednak naleze etz do fanow zabawek "transformers". jako maly dzieciak uwielbialem zabawki w ktorych sie pomyslowo cos przestawia, jak dla mnei super.
a co do uzytkownika "borat" z checia obejrze film o kostce rubika, chociaz "cube" tez mozna by pod to podpiac
Jeju ziooom ale glupoty piszesz...Tak TF to zabawki, ale takze niesamowicie dobrze opisane uniwersum, wspaniale postacie i genialna historia. A tak wogole to wyjatkowo marna prowokacja. Pozatym mozna nakrecic dobry film na niemal kazdy temat;]
prawda, dla przykładu.
Choćby PIerdółkowate założenie Władcy Pierścienia. Schemat trylogi opiera się na tym że przez trzy części idą do mordoru, żeby wyrzucić pierścien. Ale to nie temat trzymał książke, ani film, tylko jego uniwersum, bohaterowie(genialny gandalf), epizody i rozmach, a także humor i dość znaczący morał. To to spowodowało, że książka stała się dziełem. Bo sam fakt, zę grupka ludzi idzie przez kilkatysięcy stron do mordoru była by nudna.
tak samo jest z Transformersami. Same w sobie to tylko zabawki, ale haczyk tkwił zawsze w pomysłowości ich przemieniania, tego ich uniwersum, charatkertycznej melodyjki z reklamy, która potem była bazą początkową w bajce. I chyba wolałbym dać do obejrzenia dzieciom bajki transformersów (nawet jesli są na bazie zabawek i tylko reklamą), niż d.ee.ebilne atomówki tudzież trzech edkó i inne tego kopie na Cartoonie.
Zaznaczam, ze nie jestem fanem tychże robocików i jedyną serie jaką obejrzałem w całosći w TV w młodości to były Beast Warsy.
PO za tym. Jakiego normalnego człowieka obchodzi takie myślenie, że to reklamówka? Film PIraci z Karaibów był insipiroowany jakąś tam wielką atrakcją w Disnejlendzie i posiada taką samą czczcionke nawet w tytule i nazwe. Co można odczytać jako reklame tejże atrakcji, bo kto ją widział wie że jest to nie malże całkowita kopiaa paru elementów w filmie:] czy przez to film jest gorszy ?:) Chybaa niee.:D
Dziwię się że dopiero teraz zabrali się za Transformersy! Czekam z niecierpliwością na premierę!!!
przyznaje się bez bicia, ze nie wiedziałem co było pierwsze: bajka, komiks czy zabawki - mało mnie to obchodzi.
jedno co mnie obchodzi, to dyskusja z moim drogim kumplem z podstawówki czy PREDAKING da rade skopać dupsko Optimusowi Prime?? Albo czy Shockwave ma faktycznie jedno oko??
idę na transformery, bo mi się kończą ulubione komiksy, których ktoś nie spartolił filmem (patrz megeahit spider3, fantastyczna czwórka, etc.)
poza tym Michael Bay i Spielberg to chyba bardzo obiecujący team (takie połaczenie Armaggedonu i Wojny Światów - może być ujmująco)
Ja tam się cieszę, że wreszcie doczekałem się ery ekranizacji komiksów! Co prawda podobna "Era" była na przełomie lat 80 i 90-tych ale niestety w tedy efekty specjalne pozostawiały wiele do życzenia... Dziś na szczęście nie ma tego problemu! Na ekranie można pokazać każde "niemożliwe" lub "nieprawdopodobne" a ekran kinowy jeszcze potęguje wrażenie! No i ta nostalgia za beztroskim dzieciństwem...ehhh! Pamiętam jak dziś zabawy transformerami, jak w szkole się nimi wymienialiśmy... Teraz bawić się już nie wypada (te 24 lata na karku...) ale obejrzeć film-czemu nie? Miło będzie stwierdzić, że zabawki mojego dzieciństwa dorosły wraz ze mną:-)
I tylko żal mi tych wszystkich malkontentów, którzy kręcą nosem na takie filmy i uważają je za bzdurę... Cóż - ich dzieciństwo najwyraźniej było mniej udane:-D W takim razie im wszystkim ślę wyrazy szczerego współczucia i ...politowania.