Bardzo kiepska prowokacja, juz wiele takich tematow powstalo, tylko powiedz mi jedna rzecz po co sie robi Filmy jak nie dla pieniedzy?

Film jest strasznie głupi ale takie filmy trzeba oglądac z przymruzeniem oka, swietne efekty specjalne i calkiem sporo scen akcji i oglada sie calkiem przyjemnie.

"film przeładowany efektami specjalnymi za grube pieniądze,"

No tak jako, ze film ma tytul "Transformers" wieksza uwage powinni poswiecic Sam'owi i...Megan :). Albo lepiej poleciec na Marsa i sciagnac pare robotow coby film byl bardziej realistyczny...

Zgadzam się że w tym filmie gra aktorska była na dalszym planie, bo po pierwsze i tak nie było tu komu grac, a po drugie to w końcu film o robotach. W filmie razie mnie tempo i logika ( i nie chodzi tu o SF ).
Film ten pod pewnymi względami jest podobny do kolejnej pomyłki jaką była "Mumia III", w której tempo akcji było także bezsensownie szybkie.
Wystarczy porównac do poprzednich dwóch części, jak dzień do nocy.
Ale wracając do Transformers, odpowiadając na jedną z wypowiedzi,
to prawda 90% filmów robi się dla kasy, tak też było wypadku, miałem też wrażenie że film był tylko tłem dla tysięcy lipnych gadżetów "made in china", a twórcy tylko żerowali na tytule kultowej kreskówki.
Coś jak "Star Wars", tylko że nową trylogię "Lego-Lucasa" dało się przynajmniej normalnie oglądac i komercyjne przeznaczenie filmów już tak nie raziło po oczach...

A nowa Trylogia SW nie byla przesycona efektami specjalnymi?

a tez 10% filmow ktore sie nie robi dla kasy to jakie sa? Wymien przynajmnie 7

Co prawda można wytknąc że film czasami nie jest logiczny, trochę za dużo jest głupich gagów ale to wspaniałe widowisko. Transformers jest wykładnią co dzisiaj potrafią komputery, nowy wymiar efektów specjalnych tak jak 10 lat temu Matrix

Właśnie! Ja oglądałem go na kompie (monitor 22" i głośniki stereo) i OKRUTNIE żałowałem że nie poszedłem na niego do kina... Efekty specjalne są na najwyższym poziomie - rozwałka w bazie (na początku) albo walka w mieście pod koniec... Coś pięknego...