Ale tylko dlatego, że ma rewelacyjne efekty, które są mistrzowskie! Na takie filmy właśnie lubię chodzić do kina, bo tylko na dużym ekranie takie efekty specjalne zapierają dech w piersiach. Wiadomo, że bajeczka, płytka fabuła...no ale to jest kino akcji a nie dramat czy coś innego. Michael Bay świetnie się wywiązał ze swojego zadania i stworzył film na którym praktycznie nie idzie się nudzić, dla mnie ten koleś jest mistrzem kina akcji.