Ujrzałem temat z nagłówkiem "Skąd tak niska ocena?", zdziwiłem się, bo gdy ujrzałem 7.4 (przynajmniej na stan, w którym to piszę) pomyślałem "Skąd tak wysoka ocena!?". Jesli to jest jedno z lepszych dzieł sc-fi, to naprawdę mi smutno. Auta, które zmieniają się w roboty? Też mi genialny pomysł, może i genialny, ale dla dzieci z podstawówki. Avatar- wspaniała wizja obcej planety, dokładnie przemyślane. I choć dostał Ocsary tylko za efekty, to mi przypadł do serca. Prawdziwe sc-fi nie może być czystą fantastyką (choć może nie ludziom to oceniać), musi zachowywać pewien umiar i prawdopodobieństwo, wtedy może to poruszyć. Ogólnie mało jest dobrych filmów typu sc-fi, osobiście polecam do poczytania powieści Stanisława Lema. Podsumowując, fabuła zarysowana, ale nic w niej ciekawego. Przesłania- nie ma. Efekty- są. Dramatyczne sceny- niezwykle płaskie.
5/10- ocena, za efekty, których w filmach i tak sobie szczególnie nie cenię, a w science- fiction tym bardziej. Ktoś powie, że w science- fiction o to chodzi, ale nie, to będzie ktoś kto nie rozumie idei science- ficition. Co za sztuka przenieść np. wojnę z Ziemi w kosmos, jak to było np. w "Gwiezdnych Wojnach"- żadna to sztuka, a science- fiction daje możliwość zrobienia efektów specjalnych, na czym korzystają reżyserzy, którzy mają do dyspozycji słabe scenariusze. Tyle ja, jeszcze raz podsumowując- http://www.youtube.com/watch?v=UebbTz9jr8Y.
P.S.
To nie jest żaden atak na fanów filmu, to jest tylko moje zdanie, z którym możesz się nie zgadzać.
Nie wiem czy wiesz, ale Transformersy są adaptacją zabawek, komiksów Marvela oraz bajek, więc to musiały być auta przemieniające się w roboty. Transformers nigdy nie miał być filmem z wybitnym przesłaniem, ludzie chodzą na niego do kin ze względu na doskonałe efekty specjalne i genialne animacje przemian autobotów i deceptikonów - zauważ, że "ludzke formy" transformersów są zrobione bardzo szczegółowe i nie ma w nich elementów, z którego nie składał się dany pojazd. Pominąłeś też w ocenie muzykę, która idealnie pasuje do filmu. Pozdrawiam : )
"Pewien umiar i prawdopodobieństwo"? Istnienie planety, na której skały wiszą sobie w powietrzu, a ludzie podłączają się do zwierząt za pomocą specjalnych warkoczy jest Twoim zdaniem bardziej prawdopodobne niż istnienie inteligentnych robotów, które zamieniają się w samochody? Jak dla mnie to jedno i drugie jest bajką.
Acz przyznam, że "Avatar" był świetny.