infantylny? pretensjonalny?(no może troche ale to film akcji a do tego Sci-Fi więc..) a już na pewno nie banalny..xd bynajmniej nie zgadzam się z pierwszą częścią twojej wypowiedzi, lecz druga to już co innego ;)) a szał? jak najbardziej jest ;D

Szał to przeżyłam oglądając "Władcę Pierścieni", a "Transformers" w porównaniu z tym dziełem to niestety banał i chodzi mi o fabułę (w ogóle jak śmiem przyrównywać!). Zdaję sobie sprawę, że film akcji, zwłaszcza Sci-Fi, nie musi mieć jakiegoś głębszego przekazu, skłaniać do refleksji itd., ale te ich patetyczne teksty mnie rozwaliły. Dobra, nie będę się rozczulała, film dobry na piątkowy wieczór, dobrze się bawiłam, momentami mnie bawił (pozytywnie- wykluczam tu ww patetyczne teksty samochodzików), stąd moja ocena. (Oczywiście weź pod uwagę to, że oglądałam go w ekstremalnych warunkach (czyt. TVN)).

"dobrze się bawiłam, momentami mnie bawił", sorry moja lingwistyka szwankuje. (Wiedziałam, że coś tu nie gra).

ojoj.. a Ty chociaz wiesz co to znaczy "infantylny"?

Ojoj... Oczywiście, że nie wiem. Zawsze używam słów, których nie rozumiem :].

heh ja tez tak robię xd
Władca pierścieni to zupełnie inny klimat, więc co się dziwić ze skoro to cię zachwyciło to Transformens nie tak bardzo (ja mam na odwrót ;)) owszem były patetyczne teksty, ale to przybysze z kosmosu, więc nie będą się posługiwać piękną ziemską mową, a i uważam że miejscami miały bawić. (jeśli chodzi o teksty aktorów to nie uważam ze są patetyczne, ale to tylko koje zdanie) ...a i TVN to nie najlepszy wybór (chociażby ze względu na beznadziejnego lektora)
pozdrawiam :)

To była ironia, ale mniejsza o to ;P Rozumiem, każdy ma swoje zdanie. A lektor faktycznie był do niczego, ale i tak najbardziej wkurzające są niekończące się reklamy- czasem zadaję sobie pytanie: "Co ja w ogóle teraz oglądam?".

wiem że to była ironia i także ironizowałam... ;pp

dałam 5/10 muzyka - świetna, gra głównego bohatera - bardzo fajna, efekty specjalne - dobre, fabuła - nienajgorsza (nieco zbyt naciagana, nadrabiają tutaj sceny batalistyczne) za to: okropny wątek miłosny, mało imponujące dialogi, dłuuuuugość filmu, nie do końca zrozumiałe dla jakiej grupy wiekowej film jest przeznaczony. generalnie było ciekawie, i ciesze się że zmusiłam się do jego obejrzenia przy okazji emisji na tvn bo byłoam źle nastawiona a tak źle nie było. No i ten jego cziłała był mega boooski! ;P

Dialogi to kompletne dno, zachowania bohaterów kompletnie nienaturalne, a
w całym filmie było sporo scen niezgodnych z prawami fizyki. Film dobry
dla nastolatków lub jeszcze młodszych. Efekty specjalne były dobre, ale
dla mnie to akurat mały plus. Naciągane 4/10.