Co nie,przecież ta akcja była przeznaczone dla męskiej publiczności.Chociaż z drugiej strony mnie to aż tak bardzo nie wzięło.Raczej skupiłem się na samych transach i akcjach :p

Hhahaha...sorry nie doczytałem 'NIE'.Czy ja wiem , nie było chyba aż tak drażniących po oczach momentów , przynajmniej dla mnie.

Mi nie podobała się scena śmierci Jazza. Taka...no Jazza bardzo lubię ale na taką śmierć to sobie nie zasłużył. Jakoś bardziej emocjonująco powinno to być rozegrane a nie jedno szarpnięcie i koniec.

mnie najbardziej podobała się scena kiedy każdy z nich zmieniał się w upatrzony samochód. xD

Lady nie widzisz ze pytanie brzmi jakie sceny wam sie NIE podobaly?

Ah przypomnialo mi sie, jeszcze scena pod koniec filmu gdy nagle Bumblebee ozdrowial i zaczol mowic, i to jescze glupio sie pytajac czy moze z chlopcem zostac jakby reszta miala wrocic na cybetron

jazz będzie w transformers 2 a kawałek to ostatnia walka megatrona z optimusem.

Też mam oryginał i tłumaczenie jest to samo więc się nie przejmuj.
A sceny które mi się nie podobały najbardziej to wszystkie sceny z blond specjalistą od dźwięków czy czymkolwiek ona była. Według mnie ta kolesiówa w ogóle nie pasuje do tej roli. Ja bym tam wcisnął jakąś babkę w stylu gore albo gotyk. Tylko bez przesady! Nie żeby miała jakieś smycze i kolczatki na szyi tylko żeby to była jakaś niewysoka czarnowłosa dziewczyna żująca gumę malująca się bardzo na czarno czy coś w ten deseń... i bez bladej twarzy. No ale już nic nie zmienisz więc mogę tylko ponarzekać. No i mam nadzieje że w drugiej części się ta babka nie pojawi.

wszystkie sceny z tępymi rodzicami Sama.

Popieram w 1000%.

Bez sensu jest scena gdy laska kradnie dane i idzie do tego czarnego twierdząc że to najlepszy haker na świecie, żenada, generalnie jego postac w filmie jest strasznie wciśnięta, rodzice też są denerwujący, generalnie w filmie jest za dużo głupiego gadania, ale nie zmienia to faktu że to wspaniały film

Fenomenalny był Ironhide szukający rozróby.
- eksponujący uzbrojenie i mówiący - chcesz się zmierzyć gnojku ? i ten pomruk.
- Gdy stwierdził - Irytujący ci rodzice, zdjąc ich ? - a potem dodał - Mówię że można by, taka opcja -

Scena przybycia Autobotów też całkiem niezła.

Frenzy wymykający się z AFO po kradzieży danych. Taki trochę idiota można odnieść wrażenie. I ten tekst - Głupie owady chciały mnie zastrzelić -

Na koniec mogę dodać scenę w której pojawia się Spectre. niby nic takiego ale cieszy oko.

Jeśli chodzi o panne Taylor grającą tę komputerową babkę to chyba lepiej że właśnie tak wyglądała. Obecnie w co drugim filmie dziewczyny grające komputerowe i techniczne geniuszki mają tatuaże obroże i tym podobne rzeczy.

Fenomenalny był Ironhide szukając rozróby
- kiedy prezentował uzbrojenie - Chcesz się zmierzyć gnojku ? i ten pomruk -
- Gdy stwierdził że - Irytujący ci rodzice, zdjąć ich ? - a potem dodał - żartowałem mówię że można by taka opcja -

Nie mógłbym nie wspomnieć o pojawieniu się na ekranie Spectre, niby nic takiego ale cieszy oko.

Co do panny Taylor grającej tę komputerową genuszkę. To jestem odmiennego zdania. Ostatnio zapanowała taka moda i w co drugim (jak nie częściej) filmie dziewczyny pracujące w laboratorium albo przy komputerach wyglądają w stylu gore albo gotyk, albo jeszcze ciekawiej, nie żebym miał coś przeciw temu ale dobrze że Ta dziewczyna była zwyczajna - z wyglądu dodam.

Ogólnie sceny z Ironhidem są zajebiste... Ale i tak najlepsza jest walka w bazie na początku i w tym irackim mieście:D Genialnie tez wyglądają sceny z Wujkiem Bobem... gość wymiata

Fakt zapomniałem o Wujku Bobie i jego mamuśce. fajny gość.

Ciekawe jest ujęcie Blackouta i F 22 lecących obok siebie (przed atakiem na bazę) można porównać jakie to wielkie bydle.

Fakt wyleciało mi z głowy. Wujek Bobby i mamuśka. fajny gość.

Ale nie zrozumieliscie tematu, pytanie brzmi ktore sceny wam sie NIE podobaly, a nie ktore uwazacie za fajne

Nic mnie nie przekona że ona tam pasuje... Może niech by wyglądała jak wygląda ale żeby była bardziej irytująca a nie taka ciamciaramcia przyszła i ciapie dziobkiem że jest najlepsza i wszystko wie od razu...

Najbardziej zirytowała mnie akcja z mieście kiedy zleciał Blockout ten helikopter z bazy Irackiej,a dokładnie to jak ten wojskowy wsiadł na motocykl,rozpędził się,wypadł z niego turlając się po ziemi paredziesiąt metrów i trafia tym samym wielkiego robota 2 razy w korpus i zabija go,no to było przesadzone i głupie,strasznie fantastyczne.Jedynie ta akcja tak mnie trochę zirytowała.

Ale tez Blackout dostał kilkoma rakietami z tego co pamietam wiec mial prawo pasc :)

To i tak jest dziwne,że wojskowe siły zbrojne swoją bronią mogą zranić roboty,one powinny mieć strukturę swojego egzoszkieletu odporną na te śmieszne bombki wojskowych.

Poczytaj choćby o granatach termitowych. Taka zabawka wytwarza temperaturę ok. 3000 stopni Celsjusza. Pokaż mi zatem pancerz, który to wytrzyma... Nie bez powodu wojsko w filmie używa pocisków zapalających - pancerz robotów ma najwidoczniej wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne...

ale Scorpinock(czy jak mu tam) nieźle się trzymał po odwiedzinach A10 ;]
mnie zdenerowała akcja z Fig'iem, kolesiem od Hiszpańskiego... już było tak kolorowo, ale musieli wcisnąć śmierć drugiego już z czwórki tych "ważnych" żołnierzy...

Ta, nieźle się trzymał, bo to była amunicja konwencjonalna ;-) Mnie zdziwił fakt, że po ostrzale z AC-130 (obserwując uzbrojenie samolotu wywnioskowałem, że strzelali z armaty Bofors L60 (40 mm), i chyba z tej 'sto piątki' [haubica M102 105 mm]) tylko trochę go sponiewierało :-P Pocisk 105 mm to przecież nie byle jaki kaliber... ale widocznie twardy pancerzyk miał ten skorpionek ;-)
Ciekawi mnie natomiast fakt, że ta 'sto piątka' zdecydowanie za szybko strzelała. W rzeczywistości powinno być to 6-10 pocisków na minutę (chyba jednak 6, ale się nie założę), a ona waliła co jakieś 3 sekundy. Czyżby to była zmodernizowana wersja, z automatem ładowniczym? ;-)

Widzę,że mam speca od sprzętu wojskowego i nawet nie zamierzam się sprzeczać bo tez co nieco się znam i przyznam Ci rację,ale mi chodziło bardziej o to,że te roboty powinny być poza zasięgiem wojska pod względem technologicznym i zbrojnym.Ich egzoszkielety powinny to wytrzymywać chociażby dla utrzymania poziomu filmu.Ponieważ nikt chyba niechce patrzeć jak wojsko z XXI wieku niszczy swoim uzbrojeniem takie unowocześnione technologicznie maszyny jakimi są transformersy.Dla większej rozrywki powinni tak zrobić żeby transformersy mogły zranić siebie na wzajem swoją własną bronią,przypuśćmy tutaj jakąś plazmę albo inne nowoczesne bajery.Ja doceniam współczesne siły zbrojne marynarki wojennej USA,ale dla filmu lepiej by było jakby roboty był poza zasięgiem ziemskiej broni.Tak mi się przynajmniej wydaję,że film były przez to lepszy.Unikneli byśmy dzięki temu takich akcji jak wspomniałem,koleś leci motorem na blackouta i wali tym granatnikiem mu w korpus,a ten leży i kwiczy.Niechce czegoś takie widzieć w dwójce ...Chociaż akcja kiedy Sam niszczy Megsa iskrą to było przęgięcie.
A tak już dla ciekawostki to Wolfram wytrzymuję około 3500 stopni Celcjusza,a nie jest nie możliwym zrobić z tego pancerz :)

Co do założyciela tematu i focha strzelanego przez to,że temat trochę się rozwinął w innym kierunku polecam wrzucić na luz,to forum więc można konwersować o filmie zahaczając pewne aspekty,które nie którzy chcą po prostu uwzględnić :)
A jeżeli tak Cię to boli to zgłoś nasze posty do usunięcia,zobaczymy kto będzie miał rację :p Sory za tak długi topic :D

Heh, oglądając film kolejny raz zauważyłem, że ta 'sto piątka' strzela jeszcze szybciej niż napisałem wcześniej ;-) ale to nieistotne, samo pojawienie się AC-130 w tym filmie jest dla mnie czymś pięknym :-D
Natomiast zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o tą akcję pod koniec z Blackout'em. To było przegięcie, już sama ta ewolucja kolesia na motorze, nie mówiąc o tym że trafił go 2 razy... Moim zdaniem ta akcja była niepotrzebna w ogóle, sam ostrzał rakietami był wystarczająco widowiskowy, ale oczywiście musieli coś hollywoodzkiego dodać :-/
A co do Sama & Wszechiskry... Ja byłem pewny że Megatron - padając - zahaczy np. ręką i przygniecie Sama i nie będzie happy endu :-P ale się przeliczyłem. Końcówka jest zdecydowanie najmniej ciekawym momentem filmu.
A co do tej 'ciekawostki' - jasne że dałoby się zrobić pancerz z wolframem (albo z wolframu) który oprócz wysokiej wytrzymałości mechanicznej miałby także ogromną odporność na wysokie temperatury... Ale jest i druga strona medalu - byłby cholernie ciężki: prawie 2,5 raza cięższy niż ze stali na przykład. Hehe, mogli wprowadzić coś w stylu adamantu - i problem byłby rozwiązany: walczyłyby same Transformersy a ludzie tylko przypatrywaliby się i kibicowali ;-)
Pozdrawiam!

AC było ładne,ale mi bardziej predator się spodobał tym bardziej,że dali go czarnego chyba.Uwielbiam go eh :).Hm z tym adamantu to nie taki głupi pomysł,ale zostawmy to Wolwerinowi-on chyba jest z tego zbudowany jeżeli się nie mylę.
Szczerze mówiąc nie wykluaczam działan wojennych w filmie,ale żeby to było na prawde widowiskowe i żeby wojsko miało szanse z takimi robotami to powinna być lekka przyszłość.Nowoczesna technika pozwoliłaby armii na jakikolwiek kontakt z robotami.Megatron z wszystkich transformersów miał najodporniejszy pancerz.Z resztą sami widzimi jaki ostrzał wytrzymał.Dostał bodajże 6 rakiet jak nie więcej,F-16 ich ostrzeliwało bo już nie pamiętam? Jaki to był pocisk?Może to był AGM-88 HARM?
Bo wydaje mi się,że Megatorn mógłby takich wytrzymać dużo,ale to wyjątek.Jego egzoszkielet był najtwardszy ponieważ jako jedyny z robotów nie transformował się w ziemskie maszyny.A jak nam wiadomo te mają słabszą odporność niż cybertrońskie pojazdy.A egzoszkielet Megatrona był tym z planety Cybertron.
Pozdro

Ah sorki już mi się przypomniało to było F-22 Raptory :p

Właśnie, właśnie... Wykończyła go ta nieszczęsna Wszechiskra ;-) a miał chłopak potencjał... Podejrzewam że gdyby sam zrobił to, co Optimus mu polecił (zniszczył Wszechiskrę przez umieszczenie jej w klatce piersiowej Prime'a) to ludzie mogliby spokojnie owinąć się w białe prześcieradła i powoli (żeby nie wzbudzać paniki ;-) czołgać się w stronę najbliższego cmentarza. Bo było widać, słychać i czuć, że takiemu skubańcowi jak Megatron ziemska armia rady nie da...

...Wszystko fajnie... ale może na temat!!!

- Jak Sam chciał się popisać swoimi mięsniami
- Piosenki wymyślane przez Bumbleblee
- Postać Agenta Simmonsa
- Wszystkie sceny na Bliskim Wschodzie

to chyba wszystko ...

Mi najbardziej podobała się scena jak Optimus skrócił Bouncrasher-era o główkę. Szybko i bez pierdzielenia się załatwił sprawę.

Scena, w której Megan Fox nachyla się nad maską Camaro... ;)

W temacie jest które sceny wam się NIE podobały! Może najpierw nauczcie się czytać hmmm...?

Stary, spokojnie :-) A co do tematu - badziewna była walka Optimusa z Megatronem. Przecież na autostradzie pokazał co umie - wyciągnął ostrze i załatwił sprawę. A tu jakieś zapasy odstawiają. Słabe to było, i nawet nie pomogła mu giwera (Megatron i tak miał większą ;-) Mogliby zrealizować tą walkę ciekawiej.

Tia jeszcze pod czas tej walki samochody pojawialy sie i znikaly :)

Pamiętacie, jak Sam i Mikaela wchodzili na dłoń optimusa? Spokojnie sie
tam mieścili. Jednak, gdy byli pod mostem i Optimus znalazł okulary -
były one praktycznie wielkości całej dłoni (złapał je w 2 palce). Skąd
takie wielkie okulary? :o

A wg. mnie scena jak Ironhide szarżuje na Devastatora wymiata wszystko. Na drugim miejscu Pierwsza transformacja Blackouta i rozpierducha w bazie

Scena przesłuchania i Megan Fox pochylająca się nad samochodem;-)

"Scena przesłuchania i Megan Fox pochylająca się nad samochodem;-)"

@ ma_rcin

Czy Ty aby na pewno jesteś zdrowym facetem? xD

mu ta scena chyba się podobała ;]
krótki? jak chooy

Wiem, że mu się podobała zapewne ale w myśli tematu... widać, że go nie przeczytał.

kozackie momenty wg. mnie to :

-jak wychodził ten autobot z basenu + muzyka...kozak
-gonitwa tych żołnierzy przez skorpiona xD
-oczywiście siuśki Mojo :P
-i brzuszek tej panienki jak przy aucie grzebała <mniam>
-no i jeszcze miasto...rzeź oczywiście
-i wjazd Deceptikona w ten żółty autobus <mniam>

Ludzie nauczcie sie czytac juz po raz ktos mowie ze macie wypisywac sceny ktore wam sie NIE NIE NIE NIE NIE podobaly, tak trudno przeczytac to cholerne NIE? JFC agrr....