aż boję się oglądać filmy sugerując się opiniami z filmweb-u .tylko totalny oszołom może dać wysoką ocenę takiej "kaszanie".Widać ,że widownia to dzieciaki zafascynowane techniką komputerową mogącą zdziałać cuda....
O to ja jestem widocznie oszołom, co dziwne nie będąc dzieciakiem zafascynowanym tak jak powiedziałeś to film mi się podobał bo warto czasem odejść od rzeczywistości i zobaczyć film mało skomplikowany :)
Filmy dzielą się na te ambitniejsze dla bardziej wymagającej widowni i na takie, które ogląda się w nudny wieczór, albo z ciekawości. Coraz więcej ludzi po prostu nie chce oglądać tych "głębokich filmów", bo te są zazwyczaj o problemach, a ludzie mają ich dość na co dzień. Dlatego nie uważam, że z góry trzeba skazywać ten film na porażkę, trzeba po prostu odpowiednio do niego podejść: nastawić się na to, że to film, który ma za zadanie pokazywać zaawansowaną technikę komputerową, a nie motywować nas do rozmyślania nad egzystencją.
Odpowiednio się nastawiając daję mu 8, bo spełnił zadanie "zapełnienia czasu" i "oderwania się od rzeczywistości".