Racja! Daj jeszcze jakaś mała wzmiankę o scenariuszu, bo tak prawdę piszac to jest on do bani! Prosty i do przewidzenia, a szkoda bo pomysł z Transformersami jest fajny. Troszke zwalona robota.

ale czy scenariusz was dziwi???zerknijcie na autorow scenariusza a nastepnie zobaczcie sobie filmografie:)))prawie same gnioty od dolu po sama gore:)))nie dziwcie sie wiec!!!cieszcie sie ze Bay potrafil z tego zrobic przyzwoity film ze swietnymi efektami i akcja gadna prawdziwego filmu s-f:)))))a samo zalatwienie Blackouta i inne dziury fabularne to juz niedociagniecie autorow scenariusza wiec Bay,mozliwe ze pod presja producentow , nie mogl z tym duzo zrobic i w tej kwestii sporo do powiedzenia nie mial:)))))pozdro

Z jednej strony zjebali film po pierwsze wojsko powinno pomagać ale nie niszczyć samodzielnie ale to co odwalili w filmie zniszczenie Blackout w taki sposób popsuło rozgrywkę .

Oglądając film gdy wkroczył Blackout myślałem ze będzie jadka jak przy Dewastatorze a tu nic szuru bury i go nie ma z 2 strony Deceptikony ,za mało było ujęć za krotko trwały walki 4 razy oglądałem film odnośnie najciekawsze elementy rozgrywka potyczki za mało tego za mało

W filmie według mnie Dewastator wprowadził duże zamieszanie i to było mojim zdaniem najlepsza cześć filmu ale za mało go ukazali w filmie .

To jest ekranizacja bajki Transformers wiec powinni główny nacisk na zabalansowanie 2 frakcji ukazanie większej ilości scen dotyczących robotów dialogi sporadycznie tylko w autobotach Deceptikony mozna powiedziec że wogółe Megatron ta Baricade o Ebay-u ale Starscrem (żyje by ci słórzyć lordzie megatronie)hyhy bardzo dużo jak na 2-go po megatronie najważniejszego deceptikona

Wygląd owszem szczegółnie mi sie podobał wszystkie Deceptikony najbardziej Blackout i Dewastator dobra robota ale za mało były ukazane

Z tego względu trochę zmieniam zdanie na temat na temat filmy nie tak sobię to wyobrażałem

Ale to moje spostrzeżenie na film