szukasz realizmu oglądaj Discovery, Planete itp

to , że samochody zmieniają się w gadające roboty jest ok , ale żeby od
razu stawały się takie wielkie ???!!!.... nie to nie możliwe...chyba.

Rozszerzenie materii? Objętość pary wodnej i w stosunku do cieczy o tej samej masie jest o wiele większa. A może w wyniku skomplikowanych reakcji kwantowych zamieniają cząsteczki tlenu na inne pierwiastki?

Jeszcze zacznijcie sprawdzać, czemu:
a) nie rozwaliły się na atmosferze
b) nie tankowały:P skąd miały energię
c) czemu się nie psuły jak przez 4 min napieprzali w nie z bazook.

TO JEST FILM ROZRYWKOWY teoretycznie sci-fi. To 100% fikcja. Jak ktoś lub tylko realistyczne filmy to mu się nie spodoba, jak lubi fikcję to jak najbardziej.

Rzeczywiście trudno wytłumaczyć fakt, że po transformacji roboty są większe i bardziej napakowane.

Ale z drugiej strony kostka tez pierwotnie była sporych rozmiarów a potem się skurczyła do szescianu formatu A4 :)

Myslę, że w ten sposób autorzy filmu puszczają oko do widza aby ten w taki sposób interpretował tą sprawę.

Jak ja nie moge zrozumieć takich czepialskich osób.. Trzeba zrozumiec gatunek filmu i ruszyc wyobraźnią a SLU to chyba typ, którzy o filmach SF np. Gwiezdne Wojny mowi że kosmos za duzy mu zrobili:)

wyobraźnia w filmie? zwłaszcza sci-fi? chyba ktoś tu się pomylił z książką ;)

Pretensje kieruj do Hasbro.

<za krótki><za krótki>

To jeszcze ujdzie. Większą głupotą było to , ze latały sobie koło domu głównego bohatera, a żaden z sąsiadów nie zauważył.

To było śmieszne i przypuszczam że o to chodziło.

Chyba taki miało to cel, bo w tej scenie się śmiałem. Ogolnie w opisie powinni napisac komedia.

Może widzieli ale dostali masowych zawałów. Ci co przeżyli spali albo byli na nocnej zmianie w robocie ;)

Wszystko da się wytłumaczyć ;))

Po prostu- filmik dla dzieci 5-10 lat. Jeżeli komuś starszemu to się podobało, to jest naprawdę smutne.

Smutne jest to, że niektórzy nie pojmują że gusta są różne i trzeba to uszanować. Jeśli ci się nie podobał to napisz: moim zdaniem i uzasadnij a nie obrażaj innych ok?

Racja miksi, żal gościa, są gusta i o nich się nie dyskutuje.

tam, że się zmieniały, ale fabuła była kiepska, najważniejsza rzecz -
okulary, a nieustannie o nich "zapominano", chodzi o to, że niby taka ważna
i istotna rzecz w fabule, a w ogóle nie było pokazane czy głowny bohater
dalej je ma, czy odebrał etc
A zniszczenie tego sześcianu? Czemu tego nie zrobili od razu? po jakaś
cholerę jeden z tych autobotów chciał się poświęcić, skoro w cale nie
musiał? a najbardziej żałosne były płytkie patetyczne wypowiedzi kosmitów,
zwłaszcza na końcu, nigdy nie czułam się bardziej zażenowana...
Na początku jest mowa, że ochroniarz "młodego" nie mówi, bo jest
uszkodzony, pod koniec nagle przemawia :o, jaki cudem Megatron nie może
dogonić tego chłopaka? w tym filmie jest mnóstwo bezsensu

Żałosne to moga być komentarze bez wczucia sie w film i uświadomienia sobie gdzie jestesmy a mianowicie jaki swiat przedstawia nam kino.
Fabyła kiepska? Taka normalna, zyciowa.. walka dobra ze złem, TY pewnei chciałbyć scen miłosnych jak w modzie na sukces a potem problemów że kazdy z kazdym lub ona go koch on ja kocha ale nie moga być razem.. To jak telenowela peruwiańska..Choć i te nie sa wszystkie złe.
Okulary.. czy je miał czy nie.. takie momenty własnie maja wzbudzić podejrzenia a co za tym idzie wkręcenie sie w film.. A co miał mówic o okularach co minute? A moze kartke nakleić? Wazne i istotne w filmie jest to że chłopak ma misje i jest wiele dróg do jej wykonania.
Szescianu nie zniszczyli od razu poniewaz prosty przykład z zycia mówi, że pierwsze nalezy zrobić wszystko co wmocy aby cos uratowac a znieszczenie jest wyjsciem ostatecznym..Chociazby aby wyrzuty sumienia był mniejsze.
Poswięcenie autobota było wyrazem szacunku dla ludzi-życia i gotowasci a w zasadzie cięzaru jaki jest zdolny przyjąc na siebie autobot. A dlaczego on? Prime moze równac sie z Primem, prawdopodobnie inne autobociki skończyłyby szybko jak ten jeden mały więc po co poswięcąc wszystkich swoich?
Żałosne odpowiedzi?? W jakim sensie? Wierszem mieli mówic? Zapominasz że to roboty-autoboty z innym poczyciem wartosci niz ludzie i nie mysla o różowych migdalkach, czy o tym ze lakier maja porysowany jak to w zwyczaju maja ludzie.
Jakim cudem przemawia?? Był tam jeden autobot, który próbowął go naprawic a po drugie czasem jak walniesz w kompa lub telewizor to tez zadziała.
Megatron nie moze dogonić chłopaka..hmm A Ty tak łatwo złapiesz mysz na wolności gołymi rekami???

Kurde to już przegięcie aby w Transformersach doszukiwać się głębszego sensu..

tu nie chodzi o głębszu sens, a oto by to nie było besensowne, miało ręcę i nogi i trzymało się kupy, było logiczne

choć z drugiej strony ta strona jest po to aby o niech dyskutować, ale róbmy to kulturalnie ;)

na tych "bezsensach" polega hoolywood

śmiem wątpić, są przecież dobre komercyjne holywoodzkie filmy, do tego gadżeciarskie i które służą tylko zabawie, a nie są pozbawione logiki i sensu

Ale gdzie tu masz brak logiki, czego tu można nie rozumieć?

Mi sie wydawało, że w filmie doszło do tego, że to nie są samochody ani roboty, tylko żywi kosmici! Obca cywilizacja zamieszkująca inną planete, i co była dobre Ci kosmici byli w postaci ludzkich marek aut:)

Jak tak sobie czytam to wszystko to dochodzę do wniosku , że ten film jest
NIEREALNY......no bo we wszystko można uwierzyć ale , żeby ci sąsiedzi nie
zauważyli jak autoboty latają wkoło ich domów to przecie nieprawdopodobne
!!! Takich filmów nie powinni wyświetlać bo mącą normalnym ludziom w
głowach !!!

Dokladnie, przecież same auta zmieniajace sie w gigantyczne roboty sa bardzo realne! No jak tak mozna tym biednym ludziom w glowach namieszac, ze tych robotow nie widac... A co do filmu, to niestety ale jest w moich oczach kiepski i to bardzo. Jest fabularnym dnem i nie ma nic wspolnego z kreskowka, poniekad niezla.

a jak wytłumaczycie to, że zabawki Transformers też najpierw są małymi samochodami, a potem większymi robocikami?

nie wytłumaczą,bo przecież dla nich to nierealne:) Cały ten off top nie ma sensu,a jedyną sensowną odpowiedz na pytanie założone przez SLumaniak jest post arturakepki41 na samym początku,reszta doszukuję się czegoś co można doszukać się w każdym filmie sci fiction albo po prostu zwykłym filmie.Niejasności,szczegóły,takie zwykłe pierdółki nie mającego większego wpływu na film,a jednak znajdą się i tacy"mianiacy szczególików" Według mnie to jest po złości pisane bo nie lubią takich filmów i zwyczajnie chcą go zjechać nie mając żadnych konkretnych argumentów.
Film jest familijny,a nie taki typowy jak z komiksu dla fanów to fakt i dlatego mam mieszane uczucia,ale jako film rozrywkowy w kategorii sci fiction sprawdził się świetnie.
A te pieprzenie,że film nie ma fabuły to już jest takie stare,każdy tak piszę bo nie ma co napisać,a już na pewno nic konkretnego,a zapewniam was,że film ma fabułę,co prawda średnią jak na transformers,ale ma i jeśli ktoś sobie życzy to opiszę ją tutaj ze szczegółami.
Ps. Słowo nierealne jest przez ludzi nadużywane,co rozumiecie przez słowo:NIEREALNE???
To czego nie widzicie,to co jest nie zgodne z prawami nauki,to co wydaje wam się z pozoru niemożliwe? A to co jest po za układem słonecznym to rozumiem,że totalna pustka,a my jesteśmy jedyni we wszechświecie mając 100% pewność,że tak jest?
Eureka,wśród nas żyją sami geniusze:) Za pewne jedyne pierwiastki jakie istnieją to tylko te które są na tablicy Mendeleyewa? Gratuluję przyziemności pewnym istotą. Poza tym jesteśmy tak zacofani technicznie,że nic nie wiemy o tym co może być realne,a co nie...

To ma sie ogladać na lajcie anie przez cały film sie zastanawiac a czemu to a jak to? to przeciez niemożliwe;O itp itd dla mnie film warty obejrzenia dla rozrywki ot tak .Fajny śmieszny zwłaszcza dialogi

i np. Who's gonna drive you home tonight :)

Niektórzy to naprawdę nie mają co robić :) Czy to znaczy, że wszystkie filmy, w którym są roboty, androidy, obcy, dinozaury i inne stwory, zasługują tylko na ocenę 0, bo są nierealne? A to jakaś 1/4 wszystkich filmów :) Ciekawe.

właśnie .w filmach s-f o to chodzi że są nierealne :) Zadziwiają mnie osoby które szukaja w takich filmach głębszego sensu i udowadniają że wg nauki coś jest niemożliwe w tych filmach ^^

Boże... ludzie.. to nie jest dokument żeby dyskutować tu o rozszerzaniu się materii i jakim cudem te roboty były takie duże... Ani nawet nad tym w jaki sposób sąsiedzi nie zauważyli takich ogromnych samochodów... w dodatku gadających.. Zgadzam się z karolinaxx.. na tym polegają filmy s-f. Zal mi trochę ludzi, którzy tego nie rozumieją.. Uważacie, ze ET też nie jest zbyt realny? xD

widocznie nie każdy ten film zrozumie. jesteś matołem i tyle

czytam te wypowiedzi i nie wierze... doszukiwac sie w Transformers realizmu. Może od razu ocenić film na 1 bo przecież kosmici nie istnieją....
Są filmy które mają przesłanie, podwójne dno, uczą, pobudzają do myślenia na konkretny, ważny temat, ale to nie Transformers. To czyste rozrywkowe science-fiction, ktore ogląda się żeby popatrzec na dobre efekty, na walke dobra i zła, zeby sie czasem posmiac, a niektorzy szukają w tym filmie scen z życia wziętych, no chyba jakiś żart. "Badziewie bo roboty są duże wieksze od samochodów z których sie przemieniły"
Według mnie w swojej klasie filmowej Transormers jest godny polecenia, luźny, przyjemny, rozrywkowy film science fiction, na którym sie nie nudziłem, z dobrymi efektami specjalnymi i ścieżką dźwiękową, aczkolwiek, jeśli ktoś buduje roboty z samochodów i te w filmie są wieksze niż jego, to może mu sie nie spodobac, bo to skandal żeby film science-fiction był tak mało realny....