Pomysł był niezły ale wyszło beznadziejnie. Film był przepełniony śmiesznymi (?!) a raczej absurdalnymi momentami, no np. kiedy glina albo Nate nie zauważył pędzącego samochodu na pustej drodze (i wiadomo co się stało dalej) -.- wtedy miałam ochotę go wyłączyć.

a krótkie streszczenie fabuły to argument przemawiający za... czym dokładnie?

Niezły, trzyma w napięciu i zaskakuje w paru momentach. Kilka absurdów (rozbicie tylnej szyby ranch rovera bez miejsca na zamach samą pięścią na przykład), ale nie jest źle.

Takich absurdalnych momentów było kilka, np. dziewczyna biegająca ze złamaną nogą czy doskonałe sceny bójek bez palców jednej ręki, ale film rzeczywiście niezły, trzymający w napięciu. Niestety przez większą część scen akcji wyprowadzała mnie z równowagi praca kamery- wielkie zbliżenia i masa migawek powodowały, że przez moment nie wiadomo było co się dzieje.