Kino klasy c powiadasz? Drogi użytkowniku,nie widziałeś chyba kina klasy c ;) Jak na swój gatunek , film jest naprawdę dobry,trzymający w napięciu do samego końca. Twoja wypowiedź jest wypowiedzią klasy Z. Pozdrawiam

ten film nie jest żadnej klasy c, koleś nie masz pojęcia o filmach, a film naprawdę świetny w swoim gatunku, na wszystkie cipkowate filmy akcji, które wychodziły ostatnio ten wreszcie daje nam przednia rozrywkę, po za tym film w klimacie oldschoolowych filmów akcji, które wiadomo, że były dobre.

Do mnie to napisałeś czy to założyciela tematu? Bo odpowiadasz na mój post i piszesz w nim o słowach założyciela tematu. Więc?

Wiadomo przeciez, że odpowiadam autorowi tematu.

film dobry 7/10

co wy chrzanicie? bzdura goni bzdure. i co znaczy w swoim gatunku? film bylby slaby w kazdym gatunku. moze i cos sie dzieje ale poziom niedorzecznosci sprawia, ze oglada sie kiepsko. Jest dokladnie jak napisal Skylla. kino klasy c. juz lepiej odswiezyc sobie cos z chuckiem norrisem albo van damem. a juz rozwlail mnie moment jak rozjechali gliniarza. starym rupieciem wydajacym z siebie ze 150 decybeli zmietli go z powierzchni ziemi i nikt nic nie uslyszal. totalne zaskoczenie. podobnych akcji jest cala kupa. do zmeczenia, pod warunkiem ze na poczatku seansu wylaczy sie myslenie. inaczej strasznie irytuje.

hahaha, dokładnie, scena z rozjechaniem gliniarza mnie zabiła, samochód wyrósł znikąd

Racja , film slabiutki , debilne sceny az zniechecaja do dalszego ogladania.Jakos wytrwalem do konca tej szmiry majac nadzieje ze chociaz koncowka da rade podniesc ogolna ocena ... niestety

Tylko do sceny z potrąceniem gliniarza można mieć większe pretensje (choć w wielu filmach uważanych za bardzo dobre jest takich scen na pęczki), do reszty już nie bardzo. Można wszystko uzasadnić. wiecej debilnych scen jest właśnie w filmach z JVD, Willisem czy Austinem - tam dopiero bzdura goni bzdurę.

Zgadzam się. film cienki, że aż piszczy. Nie polecam nikomu, chyba, że swojemu wrogowi. Montażem miała być nadrobiona "akcja".

Nie wiem czy oglądaliśmy ten sam film?!. Jak dla mnie 4/10. Cienki jak dupa węża!

dno

w każdym filmie o takiej kategorii zazwyczaj występują takie sytuację , zwróciłem uwagę na to jak samochód w ciszy rozjechał gliniarza, ale gdyby to zaważyło na ocenie musiałbym mieć coś nie halo pod sufitem. film klasy b, opanujecie się ludziska kiedyś czy całe życie będziecie niespełnionymi krytykami ?

jesli ci sie podobal to ok ale kwesti logicznie niewytlumaczalnych jest bez liku: rzut telefonem o ziemie, przebiezki po bagnach z torba pieniedzy(po co on to robi??), wysmienity plan ucieczki z kasa gangsterow (az dziw bierze, ze takim mozgowcom w ogole udalo sie cos ukrasc) , i ogolnie ich niesamowita nieporadnosc, wysmienity strzal w faceta w lodzi, a potem majac jak na tacy cala rodzine walenie po drzewach , zabicie bez powodu wlasnej dziewczyny (ta scena choc mnie rozbawila, akurat byla zaskakujaca:)) itd. itp. odejmij sobie za wszystko po punkcie i wyjdzie ci ocena filmu

nie klasy C chyba nawet nie klasy Z ( racja tylko dla miłośników gatunku) ja nim nie jestem