Niestety Cavaziel postanowił zagrać sobie w niewymagającym kinie i poszło mu to nieźle.
Fabuła początkowo choć nie nowatorska to na poziomie. Trzymające w napięciu pierwsze
15 minut aż do momentu gdy kontrole przejmuje rodzina Cavazy!!!! Obraz traci na logice i
wiele scen irytuje. Nr 1 to Cavaziel biegnący szybciej od rozpędzonego już samochodu :)...
Dwa niesłyszalny samochód, który rozjechał pana policjanta pomimo, że trasa jest prosta
samochód głośny a Cavaziel patrzył w kierunku skąd nadjechał pędzący samochód...
Proszę was jeśli podoba wam się mocne kino familijne to ten obraz nadaje się właśnie dla
was. Przestępcy, którzy nie potrafią mając na muszce rodzinkę pogrozić na tyle by ci oddali
kasę. Jedno cięcie małego chłopczyka w palce i matka oddaje kasę i siebie za ocalenie :)...
Słaby i przewidywalny a do tego irytujący.... Szkoda bo lubię Cavaziela i Filmy o napadach...
Aha nie ma jak robić film z pościgami samochodowymi i wstawiać sztuczne tła za szyby :(...
Niestety film dla niewymagających widzów...